Odkąd Verstappen pojawił się w Formule 1 i zaczął wygrywać wyścig za wyścigiem, nie ma sobie równych. Co więcej, Verstappen jest o dwa zwycięstwa od pobicia legendarnego Ayrtona Senny. Dostanie od niego pochwały, jest więc zaszczytem. To spotkało ostatnio Alonso.
Max Verstappen jest synem holenderskiego kierowcy F1 Josa Verstappena. W wieku 17 lat i 166 dni został najmłodszym kierowcą, który uczestniczył w wyścigu Formuły 1. Obecnie jest dwukrotnym mistrzem świata i właśnie zmierza po trzeci tytuł mistrza świata z rzędu. Ponadto wygrał pięć z siedmiu wyścigów w tym sezonie, a jeśli utrzyma tę passę, może pobić 41 zwycięstw Ayrtona Senny, ponieważ ma ich już 40.
Verstappen uważa, że tym, co odróżnia go od innych kierowców, jest jego zdolność do jazdy na granicy możliwości, przy jednoczesnym zachowaniu zdolności analitycznych i wyczuciu szczegółów, które inni mogą przegapić. W niedawnym wywiadzie z The New York Times zdradził, że podobne cechy do swoich dostrzega w Fernando Alonso. W szczególności podkreśla, że Fernando Alonso wyróżnia się w tym aspekcie bardziej niż Lewis Hamilton, pomimo imponujących rekordów Hamiltona w postaci siedmiu tytułów, 103 zwycięstw, 193 miejsc na podium i 103 pole position.
-Lubię myśleć, że kombinacja tych umiejętności jest dużą zaletą w F1. Nie da się trenować czegoś takiego. Tylko kilku kierowców to ma. Dla mnie zdecydowanie Fernando Alonso. Wyczuwam to po sposobie, w jaki pracuje w samochodzie, wyłapując małe rzeczy, pokazując te dodatkowe możliwości – wciąż jedzie na limicie, ale myśli też o innych rzeczach.- powiedział Verstappen.
CZYTAJ: Roland Garros. Djokovic króluje pod nieobecność króla
CZYTAJ: Netflix. Czerwcowe nowości godne uwagi