Atalanta Bergamo wypunktowała Raków Częstochowa 

8
Nieudany debiut Rakowa Częstochowa w Lidze Europy; zdjęcie: Raków Częstochowa: Twitter

Raków Częstochowa przegrał 0:2 z Atalantą Bergamo w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europy.

To nie był udany debit mistrza Polski w europejskich pucharach. Raków był bezradny w przegranym 0:2 pojedynku z Atalantą.

Gdyby nie dobra dyspozycja Vladana Kovacevicia wynik meczu mógłby być zdecydowanie wyższy. Włoska drużyna oddała na bramkę Medalików 29 strzałów, 10 z nich leciało w światło bramki.

Przeczytaj: Legia Warszawa zaszalała w pierwszym meczu Ligi Konferencji Europy

Podopieczni Dawida Szwargi wykonali zaledwie 3 próby. To zdecydowanie za mało żeby myśleć o zwycięstwie.

W pierwszej połowie to gospodarze byli zespołem lepszym. Włosi atakowali, szukali swojej szansy, ale byli nieskuteczni. Dobrze w bramce spisywał się również Vladan Kovacević.

Swoją szansę na objęcie prowadzenia miał także Raków. W 37. minucie podanie w polu karnym Atalany otrzymał Rundić, ale piłka po jego strzale głową poleciała wysoko nad bramką gospodarzy.

Po wznowieniu gry ekipa z Bergamo kontynuowała szturm na bramkę Rakowa i w 49. minucie osiągnęła swój cel. Po szybkim rozegraniu rzutu rożnego Davide Zappacosta dośrodkował w pole karne, a Charles De Ketelaere głową posłał piłkę do siatki.

Przeczytaj: Sondażowa klęska Juliana Nagelsmanna