Ben Shelton nie ma szans na awans do tegorocznego ATP Finals, ale w przyszłym roku może się to zmienić. W końcu od startu w US Open 2023 Shelton prezentuje wspaniały tenis. Do tego właśnie wygrał swój pierwszy tytuł w karierze. Amerykanin triumfuje w ATP Tokio.
Tegoroczny sezon tenisowy wkracza w decydującą fazę. Przed nami ostatnie turnieje przed ATP Finals. To idealny moment na ujawnienie się nowych gwiazd, które sprawiłyby, że z wypiekami czekalibyśmy na rozpoczęcie nowego cyklu rozgrywek. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Ben Shelton.
Ben Shelton to 21-letni tenisista amerykański. Jest synem byłego tenisisty Bryana Sheltona. W 2023 roku Ben Shelton zaczął osiągać znakomite wyniki, dochodząc do ćwierćfinału Australian Open, półfinału US Open, i teraz zwyciężając ATP Tokio.
Shelton odwrócił na chwilę wzrok ekspertów od śledzenia wyścigu najlepszych o awans do ATP Finals i sprawił, że spojrzeli na niego. Choć Shelton nie ma szans na awans do ATP Finals, to od września skutecznie przykuwa uwagę. Najpierw za sprawą świetnego występu we wrześniowym US Open, gdzie doszedł aż do półfinału. Teraz mówią o nim za sprawą jego triumfu w ATP Tokio.
W Tokio wystartowało kilku tenisistów walczących o udział w ATP Finals. Każdy z nich niespodziewanie odpadł z turnieju na początku turnieju, w tym Hubert Hurkacz. Ben Shelton robił jednak swoje. Grał wyśmienity tenis. Nie przestraszył się wyzwania, jakim było pokonanie w ćwierćfinale ATP Tokio rozstawionego z numerem piątym Tommy’ego Paula. W finale bez większych problemów pokonał Asaana Karatseva i sięgnął po puchar ATP Tokio. Shelton wygrał wynikiem 7:5, 6:1.
Znakomita forma Amerykanina sprawia, że Ben Shelton błyskawicznie wspina się po szczeblach rankingu. W sierpniu był na 80. miejscu. Dziś, dzięki wygranej w ATP Tokio, melduje się na 14. pozycji rankingu ATP.
CZYTAJ: Nick Kyrgios usunięty z rankingu ATP
CZYTAJ: Martin Scorsese potwierdza prace nad nowym filmem. O czym opowie „The Wager”?