Real Madryt i Bayern Monachium rywalizują o transfer zawodnika Chelsea Reece’a Jamesa. Obaj europejscy giganci rywalizują o prawego obrońcę.
Walka o podpis Reece’a Jamesa, dynamicznego prawego obrońcy Chelsea, nabiera tempa, a o usługi 23-letniego piłkarza rywalizują europejscy giganci Real Madryt i Bayern Monachium.
CZYTAJ: Czy Bayern znów ruszy po Palhinhę? Teraz będą mieli trudniej
🚨 Bayern Munich will compete with Real Madrid to sign Chelsea captain Reece James next year.
(Source: Fichajes) pic.twitter.com/s0DclfSu26
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) September 22, 2023
Według doniesień Real Madryt, chcący wzmocnić defensywę w nadchodzącym oknie transferowym, umieścił Reece’a Jamesa na szczycie swojej listy życzeń. Los Blancos uważają Jamesa za idealnego kandydata na prawego obrońcę, jednak muszą zmierzyć się z konkurencją ze strony Bayernu Monachium, który jest zdeterminowany, aby nie pozostać w tyle w wyścigu o utalentowanego reprezentanta Anglii.
Menedżer Bayernu Monachium, Thomas Tuchel, początkowo starał się pozyskać Cesara Azpilicuetę lub Kyle’a Walkera po wygaśnięciu sześciomiesięcznego okresu wypożyczenia Joao Cancelo. Jednak Azpilicueta zdecydował się dołączyć do Atletico Madryt, a Walker przedłużył kontrakt z Manchesterem City, co skłoniło Bayern do przeniesienia uwagi na Reece’a Jamesa.
James, który piął się po szczeblach kariery Chelsea i stał się kluczową postacią w drużynie od czasu swojego debiutu w pierwszym składzie w 2019 roku, może poszczycić się imponującym dorobkiem – 148 występami i wkładem w zdobycie 31 bramek, w tym 20 asyst i 11 własnych bramek. Pomimo niedawnych kontuzji jego talent pozostaje niekwestionowany. Chociaż Reece James ma kontrakt z Chelsea do lata 2028 roku, co sygnalizuje niechęć The Blues do rozstania się z kapitanem, zainteresowanie Realu Madryt i Bayernu Monachium może wystawić na próbę determinację Chelsea w utrzymaniu cennego nabytku.
CZYTAJ: Kultowy John Terry nie jest już zadowolony z tego, jak Todd Boehly zarządza Chelsea
Real Madryt postrzega Jamesa jako szansę na odmłodzenie swojego składu defensywnego, szczególnie w obliczu spadku liczby takich zawodników jak Dani Carvajal i Lucas Vázquez na prawej obronie. Tymczasem Bayern Monachium zamierza wypełnić pustkę powstałą po odejściu Benjamina Pavarda, który dołączył do Interu Mediolan, czyniąc Jamesa głównym kandydatem do wzmocnienia swoich szeregów.
Pomimo ostrej konkurencji ze strony tych europejskich potęg, od Chelsea oczekuje się, że będzie zaciekle bronić swojego piłkarza i zrobi wszystko, co w jej mocy, aby zatrzymać Reece’a Jamesa, jednego z najcenniejszych zawodników swojego składu. Następny rynek transferowy będzie definiowany przez wyczekiwaną przyszłość angielskiego obrońcy.