Carlos Alcaraz przystąpił do rywalizacji w tegorocznym US Open jako obrońca tytułu. Przez cały turniej wykazywał tak wysoką formę, że obrona trofeum zaczynała wydawać się formalnością. To dlatego takim zaskoczeniem była jego przegrana z Daniilem Medvedevem w półfinale. Jeszcze większą niespodzianką okazały się pomeczowe słowa Hiszpana, który uznał, że jest za mało dojrzały, aby wygrywać takie spotkania.
Choć Carlos Alcaraz ma dopiero 20 lat, zdołał zdominować męski tenis, zostając numerem 1 rankingu i wygrywając dwa turnieje wielkoszlemowe – US Open 2022 i Wimbledon 2023. Co więcej, już teraz Hiszpan dostarcza nam takich widowiskowych meczów, jak robili to Rafael Nadal i Novak Djokovic za swoich najlepszych czasów. Okazuje się, że Alcaraz wcale nie czuje się jak najlepszy tenisista świata. Po niespodziewanej porażce z Danillem Medvedevem w półfinale tegorocznego US Open powiedział coś, co wielu zaskoczyło.
– Takie mecze mogą się zdarzyć. Nawet jeśli czuję się innym i dojrzalszym zawodnikiem niż w zeszłym roku. On zagrał bardzo dobrze, a ja nie mogłem znaleźć sposobu gry na ten mecz. Myślałem, że teraz jestem lepszy w znajdywaniu rozwiązań, gdy mecz nie toczy się we właściwym dla mnie kierunku. Ale ten mecz sprawił, że zmieniłem zdanie. Nie jestem wystarczająco dojrzały, aby poradzić sobie w takim meczu. Muszę się tego nauczyć – stwierdził Carlos Alcaraz.
Hiszpan stracił przez to nie tylko szansę obrony tytułu, ale i prowadzenie w rankingu. Od dzisiaj to Novak Djokovic będzie liderem. Stało się tak, ponieważ Serb nie był obecny w imprezie w zeszłym roku, więc wygrywając tegoroczną edycję, zyskał aż 2000 punktów.
CZYTAJ: W 2024 roku na Amazon Prime pojawią się dwa nowe dokumenty o polskich sportowcach!
CZYTAJ: Adam Driver uderza w Netflix i Amazon Prime