
Chelsea nie marnowała czasu na wzmocnienie swojego ataku tego lata i praktycznie zapewniła sobie nowy nabytek. Jamie Bynoe-Gittens jest o krok od zostania „niebieskim” graczem po przejściu większości testów medycznych, które mają być wykonane przed transferem.
Umowa między Chelsea a Borussią Dortmund została zawarta, a opłata transferowa wynosi około 55 milionów funtów – jest to znacząca inwestycja dla klubu, który chce podnieść jakość swojego składu.
Przeczytaj: Bayern Monachium idzie „na całość” po nowy klejnot napastnika Bundesligi
Przyjście Jamiego Gittensa nabiera dodatkowego sensu po zawieszeniu Mudryka
Przybycie Bynoe-Gittensa staje się jeszcze bardziej istotne po niedawnej sankcji dopingowej wobec Mychajło Mudryka. Brak ukraińskiego skrzydłowego pozostawił dziurę w składzie, co skłoniło Chelsea do szybkiego szukania zastępstwa, które może wnieść szybkość, kreatywność i gole. – Bardzo istotne po tym, jak Chelsea zapłaciła kaucję za powrót Jadona Sancho do Manchesteru United.
Chelsea jest zachwycona nowym nabytkiem Młody
brytyjski zawodnik przybywa z dużym potencjałem i międzynarodowym doświadczeniem pomimo młodego wieku i oczekuje się, że szybko dostosuje się do stylu gry trenera. Jego wszechstronność i zdolność do gry na wielu pozycjach ofensywnych sprawiają, że jest cennym dodatkiem do klubu.
Dortmund zaakceptował ofertę po negocjacjach w ostatnich tygodniach, a sam zawodnik wygląda na entuzjastycznie nastawionego do przeprowadzki do Premier League, gdzie może nadal się rozwijać i prezentować swój talent.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Manchester United „zamyka” transakcję za napastnika, który strzeli 20 goli! Test medyczny „zarezerwowany na przyszły tydzień”
Ten transfer podkreśla ambicje Chelsea, aby wzmocnić swój skład młodymi graczami o wysokim potencjale, aby rywalizować z najlepszymi w Europie.
Bynoe-Gittens jest o krok od zostania oficjalnym graczem Chelsea, a fani nie mogą się doczekać jego debiutu i tego, jak może pomóc drużynie osiągnąć cele w tym sezonie.