Czy przez słaby start Manchesteru United opóźni się sprzedaż klubu?

3
Szejk Jassim Bin Hamad Al Thani i Sir Jim Ratcliffe

Niepewny początek sezonu Manchesteru United zwiększa niepewność w negocjacjach właścicielskich, ponieważ Glazerowie domagają się wyższej ceny.

Jak wynika z informacji Mail Sport, burzliwy początek sezonu Manchesteru United jeszcze bardziej pogłębił różnicę między ceną wywoławczą Glazerów a ofertami od potencjalnych kupców. Z zaledwie sześcioma punktami w pięciu meczach, zespół Erika ten Haga plasuje się obecnie na 13. miejscu w Premier League, co poddaje w wątpliwość perspektywy na odrodzenie się pod wodzą holenderskiego menadżera. Trwają rozmowy i negocjacje z potencjalnymi nabywcami, w tym z faworytami, katarskim szejkiem Jassimem bin Hamadem al-Thanim i brytyjskim miliarderem Sir Jimem Ratcliffe’em.

CZYTAJ: Thomas Tuchel wyjaśnia, dlaczego Man Utd ma problemy w tym sezonie

Główną przeszkodą w tym długotrwałym procesie, który rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku, pozostaje spór w sprawie ceny sprzedaży. Chociaż obaj czołowi oferenci zaoferowali kwotę przekraczającą 5 miliardów funtów, Glazerowie oczekują znacznie wyższej kwoty. Słabe występy zespołu w tym sezonie, naznaczone dwoma zwycięstwami i trzema porażkami, w tym demoralizującą porażką z Brighton 1:3, nie pozostały niezauważone przez osoby zainteresowane przejęciem klubu.

Trudności Man United w tym sezonie uwydatniły zakres wymaganego wysiłku w zakresie odbudowy i znacznych inwestycji niezbędnych do konkurowania na szczycie w krajowych i europejskich rozgrywkach. Pomimo mocnej sytuacji finansowej klubu, potencjalni nabywcy nie są przekonani, że oferowana cena odzwierciedla godziwą wycenę.

Niegdyś pozytywne przekonanie, że Manchester United pod wodzą Ten Haga znajdował się na dobrej drodze, po zdobyciu Pucharu Carabao i zapewnieniu sobie kwalifikacji do Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie, obecnie jest przyćmione niepewnością. Problemy poza boiskiem, w tym pominięcie w selekcji takich graczy jak Antony i Jadon Sancho, pogłębiają ponurą perspektywę.

CZYTAJ: Barcelona rozważa transfer Jadona Sancho z Manchesteru United

Ponieważ zbliża się rok od ogłoszenia przez Glazerów poszukiwania „alternatyw strategicznych”, nie było żadnych oficjalnych aktualizacji. Dyrektor naczelny Richard Arnold nalegał niedawno, aby personel klubu był odporny, potwierdzając ciągły charakter przeglądu strategicznego. W miarę kontynuowania negocjacji, przyszłość Manchesteru United wisi na włosku.

Fatalny początek sezonu Manchesteru United ma negatywny wpływ na proces przejęcia, a prawdopodobieństwo, że Glazerowie osiągną zawyżoną cenę wywoławczą wynoszącą ponad 5 miliardów funtów, jest jeszcze mniejsze.