Guardiola obwinia Neila Warnocka za wszystkie problemy, z którymi City boryka się u siebie

1

Niewielu angielskich trenerów może wskazać na takie pochodzenie jak Neil Warnock. Od 1980 roku ten pełen temperamentu trener miał 18 różnych epizodów w angielskich klubach. Warnock kilkakrotnie znikał na emeryturze, ale jest wzywany z powrotem, gdy w tym czy innym klubie dochodzi do kryzysu. Pep Guardiola obwinia Warnocka za to, że „przeciwnicy City przyjeżdżają na Etihad” i przestają grać w piłkę.

Guardiola od dziewięciu lat jest menedżerem City, z sześcioma tytułami Premier League. W tym sezonie większość rzeczy jest taka, jak nie powinna – lub była. W Premier League panujący mistrzowie przegrywali mecze lub zdobywali punkty – również na Etihad. Guardiola uważa, że Warnock musi wziąć na siebie dużą część winy za to, że menedżerowie Premier League zapomnieli o wszystkim, za czym się opowiadają i zajęli stanowisko za destrukcyjny futbol na Etiahd.

„Wszyscy, którzy przyjechali na Etihad, zostali. Pierwszym zespołem, który kiedykolwiek widziałem w czysto męskim składzie, było Cardiff pod wodzą Neila Warnocka. Teraz wszyscy to robią. Wszyscy tu przychodzą i po prostu to robią – narzekał Guardiola według BBC Sport, zanim piłkarze Chelsea wyszli na boisko City.

Kiedy Neil Warnock to słyszy, na twarzy 76-latka z pewnością pojawi się charakterystyczny uśmiech. Jeśli jest ktoś, kogo kocha, to właśnie wchodzi pod skórę jednego z najlepszych trenerów na świecie.