Iga Świątek triumfuje w meczu otwarcia WTA Finals

6
Iga Świątek udanie rozpoczęła turniej WTA Finals w Rijadzie. (zdjęcie: José Morgado, x)

Iga Świątek powróciła do WTA Finals z emocjonującym zwycięstwem w trzech setach nad Barborą Krejcikovą, wykazując się determinacją i precyzją w swoim pierwszym meczu po dwumiesięcznej przerwie.

Polska gwiazda przezwyciężyła trudny początek, przegrywając pierwszego seta 4-6, zanim się zmobilizowała, wygrywając drugiego seta 7-5 i dominując trzeciego 6-2.

Początkowo Świątek miała problemy ze znalezieniem rytmu, co pozwoliło Krejcikovej objąć wczesną przewagę. Przegrywając 0-3 w drugim secie, szanse Świątek wydawały się nikłe. Jednak dokonała imponującego powrotu, wyrównując wynik na 3-3 i utrzymując dynamikę, aby wygrać seta. Ta zmiana rozpaliła tłum i wydawała się przywracać jej pewność siebie.

W decydującym trzecim secie, Świątek była nie do zatrzymania. Jej serwisy i returny były ostre, gdy wysunęła się na prowadzenie 3-0, zmuszając Krejcikovą do walki o utrzymanie tempa. Chociaż Czeszka walczyła dzielnie, potężna gra Świątek zakończyła mecz wynikiem 6-2, co oznaczało obiecujący początek jej walki o tytuł WTA Finals.

CZYTAJ: Wim Fissette: nowy trener stojący za sukcesem Igi Świątek

Zwycięstwo Świątek nie tylko sygnalizuje jej powrót do szczytowej formy, ale także stawia wysoko poprzeczkę dla pomarańczowej grupy. Jej kolejny mecz z Coco Gauff zaplanowano na wtorek.

CZYTAJ: Juventus chce wzmocnić swój skład pozyskując gracza PSG