Ostatnie kilka lat to okres pogorszenia koniunktury dla Jesse’ego Lingarda, któremu prawdopodobnie Nottingham Forest powiedział, że jego kontrakt, który wygasa latem, nie zostanie przedłużony. Pomocnik, który dorastał w Mancehster United, przez długi czas był „kolejną wielką gwiazdą”, ale problemy rodzinne doprowadziły do pogorszenia się na boisku.
Zeszłego lata Jesse Lingard odszedł z Manchesteru United do Nottingham Forest na zasadzie wolnego transferu. W 20 meczach padły tylko dwa gole i dwie asysty.
CZYTAJ: Nie pozwalają Hodgsonowi przejść na emeryturę
Daily Mail pisze, że rywale Premier League, Leicester City, tureccy giganci Fenerbahçe i kilka klubów z Bliskiego Wschodu rozważają zdobycie podpisu Lingarda.
Lingard do tej pory w swojej karierze grał „tylko” w Anglii. Łącznie rozegrał 182 mecze w Premier League.
CZYTAJ: Steven Gerrard wreszcie w negocjacjach z klubem, który chce prowadzić