Menedżer AS Roma Jose Mourinho zawsze był znany z tego, że skupiał na sobie uwagę. Od początków swojej kariery menadżerskiej w FC Porto po karierę w kilku najlepszych klubach w Europie, portugalski trener nigdy nie stronił od kontrowersji i blasku reflektorów. Jednak jego niedawne występy w finale Ligi Europy przeciwko Sevilli wyniosły jego skłonność do dramatyzmu na nowy poziom.
W finale Ligi Europy w maju, AS Roma zmierzyła się z Sevillą, potężnym przeciwnikiem z La Liga. Mecz zakończył się dramatycznymi rzutami karnymi, a mistrzem została Sevilla. Jednak potem nastąpił pokaz nieustępliwego ducha Mourinho i odmowy przyznania się do porażki.
CZYTAJ: Dziś mistrz Polski zadebiutuje w Lidze Europy
Przez cały mecz doszło do wielu kontrowersyjnych incydentów przeciwko AS Roma, co spowodowało, że Mourinho był wyraźnie wzburzony na boisku. Jego ognista postawa przyciągnęła uwagę gapiów, a niektórzy z obozu AS Roma próbowali go powstrzymać. Jednak Mourinho niezachwianie wierzył, że jego zespół nie przegra finału.
„Będę to powtarzał aż do ostatniego dnia mojej pracy jako menadżera – nie przegraliśmy finału Ligi Europy z Sevillą” – oświadczył z przekonaniem Mourinho. „NIE przegraliśmy finału w Budapeszcie i nie zmienię zdania”.
⚠️ José Mourinho: “I will keep saying that until my final day as a manager — we did not lose the Europa League final against Sevilla”.
“We did NOT lose that final in Budapest and I won’t change my mind”. pic.twitter.com/iuHLMX0BiW
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 20, 2023
Nawet po ostatnim gwizdku, determinacja Mourinho, by zakwestionować wynik meczu, nie uległa zmianie. Widziano go na parkingu, gdzie czekał na sędziego Anthony’ego Taylora. Tam skierował ostre słowa pod adresem angielskiego urzędnika, wyrażając swój zdecydowany sprzeciw wobec decyzji karnych przeciwko AS Roma.
CZYTAJ: Jose Mourinho grozi dyskwalifikacja UEFA za obraźliwe słowa skierowane do sędziego meczowego
Podróż Mourinho w Lidze Europy trwa i jest to jego piąty występ w rozgrywkach. W swojej karierze zaznał smaku sukcesu w turnieju, wygrywając go dwukrotnie z FC Porto i Manchesterem United. Jednak musiał stawić czoła porażkom, takim jak odejście z 1/8 finału rozgrywek z Tottenhamem Hotspur i niedawne zdobycie drugiego miejsca z AS Romą.
Gdy AS Roma przygotowuje się do kolejnej kampanii w Lidze Europy pod przywództwem Mourinho, jedno jest jasne – jego niezachwiana determinacja i umiejętność wzbudzania kontrowersji sprawią, że w piłkarski świecie będzie się dużo działo, zapewniając, że AS Roma pozostanie zespołem, który poruszy wyobraźnię zarówno fanów, jak i ekspertów.