Wczoraj wieczorem hat-trick Roberta Lewandowskiego zapewnił Barcelonie zwycięstwo nad Valencią w 33. rundzie hiszpańskiej La Liga. Jednak dla Polaka trzy zdobyte gole nie oznaczały tylko zwycięstwa w spotkaniu.
Faktem jest, że Polak stał się piątym zawodnikiem w historii, który ustrzelił hat-tricka w Bundeslidze, La Lidze i Lidze Mistrzów.
Przed nim byli to:
- Roy Makaay (Deportivo Alaves, Bayern Monachium);
- Raul (Real Madryt, Schalke);
- Philippe Coutinho (Liverpool, Bayern Monachium, Barcelona);
- Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia Dortmund, Barcelona).
Strzelili hattricka w Bundeslidze, La Lidze i Lidze Mistrzów:
🇳🇱Roy Makaay (Deportivo, Bayern)
🇪🇸Raúl (Real, Schalke)
🇧🇷Philippe Coutinho (Liverpool, Bayern, Barcelona)
🇬🇦Pierre-Emerick Aubameyang (Borussia, Barcelona)
🇵🇱Robert Lewandowski (Borussia, Bayern, Barcelona)🆕 https://t.co/pLg34Nn6UF pic.twitter.com/Jjn1c30Ktv— AbsurDB (@DbAbsur) April 30, 2024
CZYTAJ: Barcelona poradziła sobie z Valencią po hat-tricku Lewandowskiego
Polak przerwał także trwającą prawie półtora miesiąca suszę bramkową. Przed meczem z Valencią, Lewandowski ostatni raz strzelił gola 17 marca przeciwko Atlético.
Hat-trick pozwolił polskiemu napastnikowi zrównać się także z Ukraińcem Artemem Dowbykiem z Girony, który jest liderem ligi pod względem łącznej liczby bramek: Lewandowski ma 16 goli i 8 asyst, a Ukrainiec ma 19 bramek i 5 asyst.
CZYTAJ: Lewandowski rozwiewa plotki o odejściu z Barcelony