Lewandowski strzelił dwa gole w Lidze Mistrzów w obecności Szczęsnego

7
Robert Lewandowski jest najlepszy w historii Ligi Mistrzów! (zdjęcie: Renato Sosua, x)

Kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski był w znakomitej formie i strzelił dwa gole, a jego drużyna Barcelona rozgromiła szwajcarską drużynę Young Boys w Lidze Mistrzów we wtorek wieczorem.

Lewandowski, zajmujący trzecie miejsce za Ronaldo i Messim w klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów Ligi Mistrzów, otworzył swoje konto w tegorocznym turnieju golami z bliskiej odległości w 8. i 51. minucie.

Robert Lewandowski strzelił swojego ósmego gola w 10 meczach tego sezonu… i zanotował 2 asysty. Jest moc!

Portal statystyczny OptaJose pokazał klasyfikację, w której Lewandowski jest na czele. Polak dwukrotnie trafił do bramki, a jego drużyna wygrała aż 5:0 z Young Boys. Okazuje się, że polski napastnik jest na równi z Leo Messim pod względem średniej bramek na mecz w Lidze Mistrzów. Tuż za nimi są Cristiano Ronaldo i Ruud van Nistelrooy, a kolejny w klasyfikacji jest Karim Benzema.

Zawodnicy z najlepszą średnią bramek na mecz w Lidze Mistrzów (co najmniej 50 trafień):

  • 1. Robert Lewandowski (Borussia Dortmund, Bayern Monachium, FC Barcelona), Leo Messi (FC Barcelona, PSG) – 0,79
  • 3. Cristiano Ronaldo (Manchester United, Real Madryt, Juventus), Ruud van Nistelrooy (PSV, Manchester United, Real Madryt) – 0,77
  • 5. Karim Benzema (Olympique Lyon, Real Madryt) – 0,59

Barca pewnie zmierzała do zwycięstwa, zdobywając bardzo potrzebne trzy punkty po porażce z Monaco w pierwszej rundzie rozgrywek.

Ich imponującą grę z trybun obserwował polski bramkarz Wojciech Szczęsny, który w środę ma podpisać z klubem kontrakt na cały sezon.

CZYTAJ: Lewandowski komplementuje kolegę z drużyny i daje mu wskazówkę

Najbliższy mecz będzie dla Lewandowskiego wyjątkowy – 23 października do stolicy Katalonii przyjedzie jego były klub Bayern Monachium.

Tymczasem polski obrońca Jakub Kiwior był obecny w imponującym zwycięstwie Arsenalu 2:0 nad PSG. Kiwior zastąpił Jurriena Timbera w przerwie i wyglądał solidnie, pomagając „Kanonierom” zachować czyste konto.

Polski rozgrywający Piotr Zieliński cieszył się stosunkowo komfortowymi 90 minutami w pomocy Interu Mediolan. Włoscy mistrzowie z łatwością rozgromili serbską drużynę Crvenę Zvezdę 4:0.

CZYTAJ: Trener Polski zapowiada zmiany w nadchodzących meczach Ligi Narodów