Lewis Hamilton krytykuje FIA w związku ze śledztwem Toto Wolffa i jego żony

3
Lewis Hamilton, Mercedes AMG Petronas Formula One Team, portrait during the F1 Grand Prix of United States of America USA at Circuit of The Americas from October 20th to 23rd, 2022 in Austin, Texas. (Photo by Gongora/NurPhoto via Getty Images)

Lewis Hamilton skrytykował FIA w związku ze śledztwem, które prowadzą w sprawie rzekomych wycieków poufnych informacji z FOM do Toto Wolffa, szefa Mercedesa, i jego żony. Hamilton staje w obronie Wolffa.

FIA wszczęła dochodzenie w sprawie domniemanego wycieku tajnych informacji z FOM do Wolffa i jego żony Susie. Toto Wolff miał ponoć wiedzieć wcześniej od wszystkich o przekroczeniu limitu budżetowego Red Bulla, projektach samochodów 2023, jak również o nowych zasadach technicznych narzuconych w Singapurze.

5 grudnia br. FIA poinformowała, że rozpocznie śledztwo w sprawie tych niepokojących doniesień. Wolffowie utrzymują, że są niewinni. Głos w sprawie postanowił zabrać Lewis Hamilton. 38-latek wziął udział w ceremonii wręczenia nagród w Baku dla trzech najlepszych kierowców mistrzostw. Zauważalna była nieobecność na wydarzeniu Wolffa. Hamilton, który jest blisko z Woffem od czasu dołączenia do zespołu w 2013 roku, pojawił się na uroczystości, aby odebrać swoją nagrodę i powiedział kilka słów.

„Jestem bardzo rozczarowany, że organ zarządzający naszymi mistrzostwami oskarżył jedną z wielkich liderek, jedną z najbardziej niesamowitych liderek naszego sportu, Susie Wolff, o brak uczciwości, bez dowodów, to jest nie do przyjęcia. Mamy wielu ludzi, którzy wykonują niesamowitą pracę, walcząc o integrację i różnorodność w sporcie, w F1 i ogólnie w przemyśle motoryzacyjnym. Wydaje się jednak, że w kierownictwie FIA są ludzie, którzy za każdym razem, gdy robimy krok do przodu, chcą to cofnąć”. – powiedział Hamilton.

CZYTAJ: Netflix bedzie transmitować specjalny mecz „The Slam: Nadal vs. Alcaraz” | Sporten