Liverpool będzie musiał daleko szukać wymarzonego transferu Alexandra Isaka

2

Alexander Isak ugruntował swoją pozycję jako najlepszy napastnik w Premier League pod wodzą Erlinga Haalanda. Dla Newcastle zwycięski mecz, dla Liverpoolu obowiązkowy napastnik. Tego lata Liverpool zintensyfikował swoje starania, podpisując kontrakt z reprezentantem Szwecji, nawet po wyłożeniu około 150 milionów euro za Floriana Wirtza. Newcastle wysłało sygnały na temat tego, co będzie potrzebne, aby Liverpool w ogóle zaczął mówić o rozpoczęciu sezonu z Isakiem w czerwonej koszulce.

Dziennikarz The Athletic, David Ornstein, przedstawia aktualne informacje na temat sytuacji, opisując Newcastle z najlepszymi kartami w ręku:

PRZECZYTAJ: Grożenie największym gwiazdom Realu Madryt niezręczną egzystencją na ławce rezerwowych

„Są w mocnej pozycji, ponieważ do końca jego [Isaka] pozostał ponad trzy lata obecnego kontraktu, w ramach którego już dobrze zarabia… Nie będą też mieli problemu z zaoferowaniem więcej – jest on w centrum ambitnego projektu kierowanego przez Arabię Saudyjską… Samo rozpoczęcie rozmowy (na temat podpisania kontraktu z Isakiem może zająć 150 milionów funtów) – mówi Ornstein.

Jest głęboko przekonany, że Isak nie spieszy się z opuszczeniem St. James’ Park.

– Z punktu widzenia zawodnika, zapewnił Newcastle najwyższą piłkę nożną dzięki kwalifikacji do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie i zdobył dla klubu pierwsze trofeum od dłuższego czasu. Wydaje się być szczęśliwy – zawsze z uśmiechem na twarzy” – mówi angielski dziennikarz.

Czytaj na Radiosporten: Podniesienie oferty za Viktora Gyökeresa

Innymi słowy, Liverpool może daleko szukać transferu Isaka tego lata.

Brak postów do wyświetlenia