W tej chwili wokół nazwiska nowego głównego trenera Liverpoolu krąży sporo spekulacji. Niektórzy uważają, że to Xabi Alonso zostanie nowym trenerem Liverpoolu, ale Hiszpan nie jest jedynym kandydatem branym pod uwagę na Anfield.
David Orstein donosi, że szefowie klubu są zainteresowani także trenerem Sportingu COP, Rúbenem Amorim, ale portugalski klub nie pozwoli swojemu specjaliście odejść za darmo.
„Amorim ma klauzulę w swoim kontrakcie. Około rok temu, gdy interesowała się nim Chelsea, było to do 20 milionów euro. W porównaniu z kwotami dla zawodników może się to wydawać niewielka kwota, ale dla trenerów jest to wysoka, czy nam się to podoba, czy nie” – pisze Orstein.
Z kolei Record.pt przekazuje, że Rúben Amorim będący kandydatem do objęcia posady menedżera Liverpoolu może być trudny do wyciągnięcia ze Sportingu. Źródło przekonuje, że angielski klub musi się liczyć z wydatkiem w wysokości 20 milionów euro. 30 milionów euro muszą natomiast zapłacić za trenera ekipy z Portugalii, chcące go zatrudnić.
CZYTAJ: Siatkarze Projektu Warszawa zdobyli Puchar Challenge!
Liverpool uznał Rúbena Amorima i Juliana Nagelsmanna za alternatywne cele, jeśli nie pozyskają Xabiego Alonso.
🚨 Liverpool have identified Rúben Amorim and Julian Nagelsmann as alternative targets if they lose out on Xabi Alonso.
(Source: Telegraph) pic.twitter.com/ePOGqHfAhj
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) February 24, 2024
Wcześniej informowano, że główny trener Brighton, Roberto De Zerbi, wybrał Amorima na swojego następcę w „Seagulls” na wypadek, gdyby Włoch opuścił drużynę.
CZYTAJ: Ogromny sukces! 17-letni Polak mistrzem Europy!
Amorim przejął Sporting w marcu 2020 roku i po raz pierwszy od 20 lat wywalczył z tą ekipą tytuł mistrza ligi portugalskiej. Amorim dwukrotnie zdobył także Puchar Portugalii i raz Superpuchar Portugalii. W tym sezonie jego zespół rozegrał 30 meczów, wygrywając 23 razy, trzykrotnie remisował i cztery razy przegrał.