Siatkarze Projektu Warszawa zdobyli Puchar Challenge!

3
Historyczny sukces Projektu Warszawa na arenie europejskiej!. (zdjęcie: Gadzia66, x)

Siatkarze Projektu Warszawa wywalczyli Puchar Challenge, co stanowi kamień milowy w ich historii, pokonując w finale włoski klub Mint Vero Volley Monza. W pierwszym meczu na Torwarze, Polacy wygrali 3:1, a w rewanżu w Italii do triumfu wystarczyło zwycięstwo w dwóch setach. Już po dwóch partiach, siatkarze Projektu Warszawa zapewnili sobie triumf w rozgrywkach, a w drugim finałowym starciu również ograli rywali 3:1.

Rozpoczynając swoją podróż jako czołowy klub rozstawiony w 1/16 finału, Projekt Warszawa już na początku pokazał swoją dominację, pokonując w obu meczach słoweński klub Calcit Kamnik po prostych setach. Ich dynamika nie osłabła, gdy później przy minimalnych niepowodzeniach wyeliminowali francuski klub Saint-Nazaire i rumuński klub CSA Steaua București. W półfinale pokonali fińską drużynę Akaa-Volley, przygotowując grunt pod niezapomniane starcie z Monzą.

CZYTAJ: Sebastian Szymański najdroższym zawodnikiem w historii Fenerbahce

Zwycięstwo to jest szczególnie godne uwagi, ponieważ stanowi pierwszy sukces Projektu Warszawa w Pucharze Europy, co jest niezwykłym osiągnięciem dla zespołu, który nie zdobył jeszcze mistrzostwa Polski. Wcześniej AZS Częstochowa był jedyną polską drużyną, która w sezonie 2011/2012 zdobyła Puchar Challenge.

Finałowy mecz z Monzą był świadectwem odporności i umiejętności strategicznych Projektu Warszawa. Pod okiem trenera Piotra Grabana gracze tacy jak Firlej, Semeniuk, Tillie i Szalpuk odegrali kluczową rolę w zapewnieniu sobie zwycięstwa, wykazując mieszankę doświadczonej gry i młodzieńczej energii. Zwycięstwo Projektu Warszawa to nie tylko zwycięstwo, ale oświadczenie woli, sygnalizujące wyłonienie się tej drużyny jako potężnej siły w europejskiej siatkówce.

Świętując to historyczne osiągnięcie, Projekt Warszawa nie tylko przynosi dumę swoim fanom i miastu, ale także ustanawia nowy standard dla polskiej siatkówki na europejskiej scenie.

CZYTAJ: Bayern Monachium ma nowego dyrektora sportowego