Medalista MŚ zarzuca fałszerstwo i defraudację publicznych pieniędzy przez działaczy Judo. Ministerstwo reaguje

11

To może być jedna z największych afer w polskim sporcie od lat. Były polski judoka i medalista mistrzostw świata oraz Europy Krzysztof Wiłkomirski oskarża działaczy warszawsko-mazowieckiego związku Judo o fałszerstwa, oszustwa i defraudację publicznych pieniędzy. Wiłkomirski twierdzi, że proceder trwa już od kilku lat. Ministerstwo Sportu i Turystyki postanowiło zareagować.

Krzysztof Wiłkomirski to brązowy medalista mistrzostw świata z 2001 roku i brązowy medalista mistrzostw Europy z 2003 roku oraz wielokrotny mistrz Polski i dwukrotny reprezentant kraju na olimpiadzie. Obecnie komentator sportowy i trener judo.

Wiłkomirski oskarża członków związku judo o defraudację

Były judoka oskarża kilku działaczy z warszawsko-mazowieckiego związku judo o fałszerstwa, oszustwa i defraudację publicznych pieniędzy z ministerstwa sportu, przechodzących przez Unię Związków Sportowych Warszawy i Mazowsza. Wiłkomirski twierdzi, że pieniądze, które miały być przeznaczane na szkolenia, trafiały zamiast tego do prywatnych kieszeni czterech członków warszawsko-mazowieckiego związku judo. Proceder ten ma trwać od kilku lat. W tym czasie oskarżane osoby miały wyprowadzić ze związku setki tysięcy złotych.

Wiłkomirski ma dowody oszustwa działaczy warszawsko-mazowieckiego związku judo

W rozmowie z Przeglądem Sportowym Wiłkomirski przyznał, że od dawna wiedział o fałszerstwach, oszustwach i defraudacji pieniędzy przez polskich związkowców. Mówi o tym głośno dopiero teraz, ponieważ zebrał właśnie niepodważalne dowody, dzięki którym uniknie procesu sądowego.

– Przede wszystkim mówię to, do czego jestem w 100 proc. przekonany i mam dowody. Tak jest teraz, bo jestem pewny swego. Tylko od razu sprostuję – nie zarzucam malwersacji całemu związkowi, bo to nie tak, że wszyscy tam są nieuczciwi. Chodzi mi o kilka osób, które opiekowały się kadrami. I to one fałszowały dokumenty, podrabiały podpisy, kserowały kolorowe listy i rozliczały akcje szkoleniowe, o których nikt wcześniej nie słyszał – powiedział Wiłkomirski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Ministerstwo reaguje na oskarżenia Wiłkomirskiego

Postawionymi przez Wiłkomirskiego zarzutami postanowiło zająć się ministerstwo. W czwartek Ministerstwo Sportu i Turystki rozpoczęło kontrolę w Unii Związków Sportowych Warszawy i Mazowsza. Ministerstwo zapowiedziało również kontrolę w Polskim Związku Judo.