W ostatnich latach zaobserwowaliśmy kilka przypadków utraty przez kluby dostępu do zawodników, wobec których toczy się dochodzenie prowadzone przez policję lub Związek Piłki Nożnej. Mason Greenwood i Antony z Manchesteru United to przykłady pierwszego dochodzenia, a Ivan Toney – drugiego. W Newcastle prawnicy mają gwarancję, że przy podpisywaniu kontraktu z nowymi zawodnikami dodadzą dodatkowy punkt do kontraktu. Sandro Tonali może okazać się kosztowną inwestycją.
Tonali przyznał, że cierpi na uzależnienie od hazardu, w AC Milanie obstawiał także mecze własnego klubu. Zawodnik Juventusu został skazany na 12 miesięcy zakazu gry w piłkę nożną, a Tonali może otrzymać taki sam wyrok za nielegalne obstawianie zakładów we Włoszech.
Sandro Tonali rozegrał 130 meczów w barwach AC Milanu. Zdobył w nich siedem bramek i zanotował 13 asyst.
Dla Tonaliego jest to osobisty kryzys, dla Newcastle ciężka lekcja. Według The Times, transfer Tonaliego za 55 milionów funtów jest jednym z najdroższych w klubie z rocznym wynagrodzeniem wynoszącym 7 milionów funtów. Według Football-Insider, Tonali ma prawo do podwyżki zgodnie z umową w Newcastle – nawet po rocznej kwarantannie.
CZYTAJ: Newcastle przerywa milczenie w sprawie zakładów Sandro Tonali
Brentford miał możliwość rozwiązania kontraktu z Ivanem Toneyem, który otrzymał zakaz obstawiania nielegalnych zakładów, zdecydował się jednak kontynuować grę i wypłacać wynagrodzenie na normalnych zasadach.
W przypadku Newcastle, częścią kalkulacji będzie również sprowadzenie i opłacenie zastępstwa pod nieobecność Tonaliego.
