Świat tenisa wciąż próbuje pogodzić się z decyzją Rafaela Nadala o zakończeniu kariery po 2024 roku. Teraz oliwy do ognia dorzuca Novak Djokovic. Serb przyznał, że rozważał emeryturę po tym, jak dowiedział się o planach Rafaela Nadala. Czy Serb też odłoży rakietę w najbliższym czasie?
Na kilka dni przed rozpoczęciem wielkoszlemowego Roland Garros 14-krotny mistrz imprezy, Rafael Nadal, na specjalnej konferencji prasowej ogłosił wycofanie się z turnieju z powodu kontuzji i decyzję o zakończeniu kariery po finiszu sezonu 2024. Informacja ta wstrząsnęła światem tenisa. Choć wiadomo było, że Rafael Nadal od lat zmaga się wyniszczeniem organizmu przez styl gry, mało kto wiedział, że Hiszpan cierpi fizycznie tak bardzo, jak przyznał się do tego podczas konferencji. Oświadczenie Nadala wywarło szczególnie duży wpływ na Novaka Djokovica.
Novak Djokovic to podobnie jak Rafael Nadal jeden z najlepszych tenisistów wszech czasów. To też największy rywal Hiszpan. Serb najwięcej razy w karierze spotykał się po przeciwnej stronie kortu właśnie z Rafaelem Nadalem. Nic więc dziwnego, że Djokovic ostatnio powiedział, że to Hiszpana uważa za swojego największego rywala w całej karierze. Tym bardziej zrozumiałe jest też to, że gdy dowiedział się o decyzji Nadala o zakończeniu kariery, poddał pod wątpliwość swój dalszy los na korcie.
Wielka trójka, w tym Roger Federer, Rafael Nadal i Novak Djokovic, dominuje w męskim tenisie od prawie dwóch dekad. Wraz z odejściem Federera na emeryturę w zeszłym roku i planami Nadala na przyszły rok, dominujący okres Wielkiej Trójki ostatecznie dobiega końca. Co na to Novak Djokovic?
-Wiele osób debatowało nad tym, jak długo będzie grał z powodu kontuzji w ciągu ostatnich 10 lat. Wiele osób odsunęło go na emeryturę 10 lat temu, ale on dalej się rozwijał, co szanuję i podziwiam. Jest pod tym względem naprawdę wzorem. Kiedy ogłosił, że rok 2024 będzie jego ostatnim, czułem, że część mnie też odejdzie razem z nim. Był jednym z większych czynników motywacyjnych w mojej karierze, skłonił mnie do refleksji nad moją karierą i poczułem się emocjonalnie.- skomentował decyzję Nadala Novak Djokovic.
Z wypowiedzi Serba ciężko cokolwiek wnioskować. Jedno jest jednak pewne. Djokovic jest w lepszym stanie fizycznym od Federera i Nadala, jednak i on musi o tym, kiedy nadejdzie koniec. Oby jeszcze trochę pograł.
CZYTAJ: Robert Karaś rekordzistą świata w morderczym 10-krotnym Ironmanie!
CZYTAJ: Nominowany do Oscara Jesse Eisenberg przyłapany na warszawskim dworcu