Opuszcza Barcelonę po zaledwie roku

4
FC Barcelona poinformowała oficjalnie, że doszła do porozumienia z Al-Ahli w sprawie transferu Francka Kessiégo. (zdjęcie: barca, twitter)

Franck Kessié był wspaniały w AC Milan przez trzy sezony. Klub Serie A chciał przedłużyć kontrakt ze swoim pomocnikiem, ale Barcelona okazała na tyle duże zainteresowanie, że 26-latek rok temu przeszedł właśnie do nich. Teraz okazuje się, że pomocnik po zaledwie sezonie odchodzi z Barcelony.

Życiowe marzenie o grze dla Barcelony spełniło się zeszłego lata i szefowie na Camp Nou byli zachwyceni, że dołączył do klubu za darmo. To, co miało być gigantycznym wzlotem i skokiem w karierze 26-latka, w rzeczywistości było tylko wielkim niewypałem.

CZYTAJ: Pierwsze trofeum dla Barcelony w sezonie

Franck Kessié w 28 meczach La Liga strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę. Krążyły plotki o takich klubach jak Tottenham, Liverpool i Juventus, ale Francka Kessié bardziej skusiły pieniądze niż dobra gra w piłkę nożna, ponieważ piłkarz wybrał klub Al-Ahli w lidze saudyjskiej.

Kessié oficjalnie podpisał kontrakt z drużyną Saudi Pro League Al-Ahli. Strona saudyjska zapłaci 10,8 miliona funtów za 26-latka, który był przedmiotem zainteresowania kilku czołowych angielskich klubów tego lata, w tym Tottenhamu i Liverpoolu.

Kessié jest piątym zawodnikiem, który dołączył do Al-Ahli z europejskiej strony, po byłych zawodnikach Premier League, Riyadzie Mahrezie, Roberto Firmino, Edouardzie Mendy i Alainie Saint-Maximinie.

CZYTAJ: Bohater Barcelony jedzie do Arabii Saudyjskiej

Al-Ahli to jeden z wielu klubów należących do funduszu inwestycji publicznych (PIF) obok mistrzów ligi Al-Ittihad, Al-Nassr i Al-Hilal.

PIF jest prowadzony przez księcia koronnego Arabii Saudyjskiej Mohammeda bin Salmana, de facto władcę królestwa, jako sposób na dywersyfikację gospodarki kraju i zmniejszenie zależności od ropy jako głównego źródła dochodu.

PIF jest właścicielem 75 procent wszystkich czterech klubów, podczas gdy ich fundacje non-profit posiadają pozostałe 25 procent każdego z nich.

Przed dołączeniem do Al-Ahli, Kessié był mocno łączony z przeprowadzką do Tottenhamu.

Spurs kontaktowały się z reprezentantem Wybrzeża Kości Słoniowej w styczniu, ale odrzucił on zaloty, ponieważ chciał walczyć o miejsce w drużynie Xaviego Hernandeza.

Kessié nadal walczył o to, by stać się regularnym zawodnikiem w Katalonii, a następnie został ponownie powiązany z przeprowadzką do północnego Londynu. Jednak żadna oficjalna oferta nie wpłynęła od Spurs.