Pomocnik Man City doznał koszmarnie wyglądającej kontuzji w meczu z Kopenhagą

5
Matheus Nunes doznał kontuzji w meczu Manchester City - FC Kopenhaaga. (zdjęcie: Instant Foot, x)

Środkowy pomocnik Manchesteru City, Matheus Nunes, nie mógł dokończyć wczorajszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Kopenhagą (3:1) z powodu koszmarnie wyglądającej kontuzji.

W końcowej fazie meczu, Portugalczyk stracił równowagę i bardzo niekorzystnie wylądował na dłoni. W efekcie Nunes złamał palec.

Środkowy palec lewej dłoni pomocnika wygiął się w nienaturalny sposób. Medycy szybko go nastawili i obandażowali, jednak piłkarz nie był w stanie kontynuować meczu.

Jego palec był groteskowo wygięty – mówił komentator stacji TNT Sports Darren Fletcher.

W 74. minucie 20-letni Micah Hamilton wszedł na boisko z ławki za Nunesa.

CZYTAJ: Rekordowy sezon Michała Helika w Huddersfield Town. Polak bliski pobicia rekordu!

Dokładny harmonogram powrotu do zdrowia 25-letniego portugalskiego pomocnika pozostaje niepewny.

W bieżącym sezonie Nunes wystąpił w 25 meczach dla Manchesteru City we wszystkich rozgrywkach, notując 5 asyst. Zeszłego lata obecni mistrzowie Anglii kupili go od Wolverhampton za 62 miliony euro.

CZYTAJ: Główny trener Bayernu marzy o trenowaniu czołowego hiszpańskiego klubu

Brak Nunesa nie miał wpływu na końcowy rezultat. Manchester City, podobnie jak w pierwszym meczu w Kopenhadze, wygrał 3:1 i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Losowanie par ćwierćfinałowych 15 marca.