Memoriał wybitnej polskiej lekkoatletki Ireny Szewińskiej miał miejsce na obiekcie Zawiszy w Bydgoszczy. Na listach startowych pojawiła się spora liczba polskich reprezentantów. Część z nich uzyskała rekordy życiowe, a Filip Ostrowski ustanowił nowy rekord Polski młodzieżowców na 1500 metrów.
Organizatorzy postarali się, by obsada zawodów w Bydgoszczy była naprawdę mocna. Na starcie pojawili się medaliści igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata. Były zagraniczne gwiazdy i czołowi polscy lekkoatleci. Kibice mogli emocjonować się ich rywalizacją w czternastu konkurencjach.
Memoriał rozpoczęli najmłodsi – finałem szkolnych sztafet (zwyciężyła ta złożona z zawodników i zawodniczek miejscowego Zawiszy). A zaraz potem do rywalizacji stanęły młociarki.
Przeczytaj: Novak Djokovic dociera do półfinału French Open i kontynuuje polowanie na 23 tytuł wielkoszlemowy
Uwaga kibiców skupiła się na powracającej po kontuzji Anicie Włodarczyk. Ona sama studziła emocje przed startem. – Przygotowuję się na mistrzostwa świata w Budapeszcie, więc najważniejsze teraz będą dla mnie stabilizacja i równe rzuty – zapewniała. W Bydgoszczy Włodarczyk była jeszcze daleka od optymalnej formy. Z wynikiem 69,54m zajęła siódmą pozycję.
Cztery drugie miejsca (dwa w konkurencjach biegowych i dwa w technicznych) podczas memoriału Ireny Szewińskiej zgarnęli polscy lekkoatleci.
Wojciech Nowicki w rzucie młotem z rezultatem 79,52 m. przegrał tylko z Amerykaninem Rudym Winklerem.
Piotr Lisek (5,82 m) w skoku o tyczce uległ również Amerykaninowi Chrisowi Nilsenowi.
Jednymi z większych niespodzianek były miejsca Adrianny Topolnickiej (800. m) i Krystiny Tsimanouskiej (100. metrów). Obie panie zajmowały drugie miejsce.
Przeczytaj: Lionel Messi podjął decyzję w sprawie przyszłości – koniec spotkań
Pierwsza z nich z czasem 2:01,63, a druga z 11,29 s.
Warto wspomnieć też o rekordzie Polski młodzieżowców na 1500. metrów, który od dziś nie należy już do Michała Rozmysa, a do Filipa Ostrowskiego.