Rozczarowująca wycieczka wyjazdowa dla Galacticos

6
Po nieznacznej porażce na Anfield z Liverpoolem, Xabi Alonso, podzielił się swoimi przemyśleniami. (zdjęcie: 20mdeportes, x)

„Przegrana na Anfield nie jest katastrofą” – podsumowuje mecz z Liverpoolem Xabi Alonso.

o nieznacznej porażce na Anfield z Liverpoolem w czwartej rundzie Ligi Mistrzów, trener Los Blancos, Xabi Alonso, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, dlaczego jego drużyna nie mogła nawet wyrwać remisu:

– Przegrana na Anfield nie jest katastrofą. Graliśmy przeciwko bardzo mocnemu przeciwnikowi.

Są różne sposoby na przegraną, a ta porażka bardzo różni się od tego, co wydarzyło się w Metropolitano. Dzisiaj wizerunek zespołu był dobry i musimy poprawić pewne rzeczy przed meczami na tym poziomie.

Przeczytaj: Nagroda Golden Boy 2025 trafia w ręce młodego Francuza

W drugiej połowie był okres piętnastu minut, w którym straciliśmy kilka rzutów rożnych i bezpośrednich rzutów wolnych w okolicach naszego pola karnego.

To były niepotrzebne faule i przez nie straciliśmy inicjatywę. Są mocni w takich sytuacjach i ostatecznie zdobyli bramkę przeciwko nam” – stwierdził Alonso.

Menedżer Los Blancos przyznał również, że jego drużynie brakowało ostrości w ataku:

„Ciężko było nam dotrzeć do ich linii obrony i sprawić im problemy.

Starałem się utrzymać drużynę w grze, ale w drugiej połowie popełniliśmy zbyt wiele fauli w pobliżu naszego pola karnego. Trochę nam brakowało w ostatniej tercji i czasami zbyt szybko traciliśmy piłkę. Ale tutaj, na Anfield, możesz przegrać. Trzeba trzymać głowę do góry i zachować spokój” – wyznał Hiszpan.

Ta porażka jest pierwszą dla Realu w obecnej Lidze Mistrzów, a w tej chwili Galacticos zajmują piąte miejsce w ogólnej tabeli grupowej z 9 punktami.

Przeczytaj: Jude Bellingham bije rekord Ikera Casillasa w Lidze Mistrzów 

Brak postów do wyświetlenia