Krzysztof Chmielewski, obiecujący polski pływak, ma na swoim koncie niebywały wpływ na światową scenę. Pomimo skromnego startu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, gdzie zajął ósme miejsce na 200 m stylem motylkowym, 19-latek pokazał swój prawdziwy potencjał na trwających Mistrzostwach Świata w Fukuoce, w Japonii.
W półfinale Chmielewski pokazał swój talent, osiągając rekord życiowy 1:54,36 na 200 m stylem motylkowym, zapewniając sobie miejsce w prestiżowym finale z czwartym najlepszym wynikiem.
CZYTAJ: Przełożono spotkanie zarządu Bayernu Monachium z Danielem Levym w sprawie transferu Harry’ego Kane’a
Młody pływak zaimponował, świetnie płynąc w finale, zdobywając zasłużony srebrny medal z czasem 1:53,62, nieznacznie wyprzedzając francuskiego pływaka Leona Marchanda.
𝐌𝐚𝐦𝐲 𝐠𝐢𝐠𝐚𝐧𝐭𝐲𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐭𝐚𝐥𝐞𝐧𝐭 🏊 Tak 19-letni Krzysztof Chmielewski został wicemistrzem świata na 200 metrów stylem motylkowym 🥈 pic.twitter.com/s1KszjqBMt
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 26, 2023
Świetlana przyszłość dla Chmielewskiego
Poświęcenie i determinacja Chmielewskiego umieściły go w czołówce polskich pływaków. Jego czas 1:53,62 jest obecnie drugim najlepszym czasem w historii Polski, budząc nadzieje na jeszcze większe osiągnięcia w przyszłości.
CZYTAJ: Były napastnik Manchesteru United krytykuje Cristiano Ronaldo