Triumfalny debiut Probierza: Polscy piłkarze wykonali swoje zadanie

5
Polska wygrała z Wyspami Owczymi! (zdjęcie: Piłka nożna na Wyspach Owczych, facebook)

W eliminacjach do mistrzostw Europy w piłce nożnej, Polska zwyciężyła pokonując Wyspy Owcze 2:0 (1:0). Bramki dla Biało-Czerwonych zdobyli Sebastian Szymański (4. minuta) i Adam Buska (65. minuta). Od 46. minuty gospodarze grali z liczebną przewagą, gdyż Askham otrzymał czerwoną kartkę za faul na Miliku. W drugim meczu naszej grupy Albania pokonała Czechy 3:0 (1:0).

Debiutanci w reprezentacji Polski, obrońca Patryk Peda z trzecioligowego włoskiego klubu SPAL Ferrara i pomocnik Patryk Dziczek z Piasta Gliwice, mieli okazję zadebiutować od pierwszej minuty. Pod nieobecność kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, kapitanem zespołu został Piotr Zieliński.

CZYTAJ: Karim Benzema zdradza, dlaczego odszedł z Realu Madryt do Arabii Saudyjskiej

Polacy rozpoczęli mecz znakomicie. W 4. minucie Davidsen słabo wybił piłkę z własnego pola karnego. Zieliński przechwycił piłkę i podał do Szymańskiego, który technicznym strzałem z 16 metrów wyprowadził na prowadzenie Biało-Czerwonych.

W 14. minucie Polska miała okazję na podwyższenie prowadzenia. Cash idealnie podał piłkę w pole karne gospodarzy Frankowskiemu, ale strzał naszego zawodnika został zablokowany. Kilka minut później Zieliński znakomicie podał piłkę w pole karne Szymańskiemu. Próbował podać piłkę wzdłuż linii bramkowej do Milika, ale Lamhauge był czujny i wybił piłkę.

W 27. minucie gospodarze byli bliscy wyrównania po rzucie rożnym, ale Pedzie udało się oddalić zagrożenie przed Askhamem. Chwilę później Biało-Czerwoni próbowali odpowiedzieć. Frankowski zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej gospodarzy, ale Milik o włos minął piłkę.

Napięcie w polu karnym Wysp Owczych wzrosło w 40. minucie. Slisz dośrodkował z prawej strony, ale strzał Milika został zablokowany. Cash próbował zakończyć uderzenie główką, jednak jego strzałowi zabrakło wystarczającej mocy.

Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy tuż przed polem karnym gospodarzy faulowany został Milik. Sędzia – po analizie VAR – uznał, że na czerwoną kartkę zasłużył obrońca Hoerdur Askham i gospodarze musieli grać w dziesiątkę.

W 65. minucie Biało-Czerwoni strzelili drugą bramkę. Frankowski ograł rywala, dośrodkował wprost na głowę Buksy, który trafił do siatki.

W końcowych minutach meczu, Probierz dał zadebiutować jeszcze dwóm kolejnym zawodnikom: Jakubowi Piotrowskiemu oraz Filipowi Marchwińskiemu.

Do końca Biało-Czerwoni utrzymali kontrolę na boisku. Próbowali jeszcze zwiększyć przewagę, ale im się to nie udało.

CZYTAJ: „Jude Bellingham z Realu Madryt jest lepszy od Erlinga Haalanda i Kyliana Mbappé”

Zwycięstwo było udanym debiutem Trenera Probierza i pokazało głębię talentu polskiej kadry. Dzięki obiecującym nowym zawodnikom i doświadczonym gwiazdom, podróż Polski w kwalifikacjach do mistrzostw Europy w piłce nożnej jest bardzo obiecująca, napełniając polskich fanów nadzieją na nadchodzące turnieje.