Wow! Gotów zerwać kontrakt zawodnika wartego 70 milionów euro, aby zrobić miejsce dla Jadona Sancho

2

Jadon Sancho nadal sprawia ból głowy zarządowi Manchesteru United i Rubenowi Amorimowi. Borussia Dortmund chciała podpisać kontrakt ze swoją byłą gwiazdą, ale nie była skłonna spełnić wymagań ze strony United ani zawodnika. Chelsea również mocno rozważała podpisanie kontraktu z Sancho po przyzwoitym okresie wypożyczenia w zeszłym sezonie, ale ostatecznie zapłaciła karę w wysokości 5 milionów funtów za niepodpisanie kontraktu z Sancho. Teraz wszystko może się udać, ale dla Dusana Vlahovicia może to oznaczać gorączkowy miesiąc przed rozpoczęciem sezonu.

Tuttosport donosi w tym tygodniu, że Juventus i Manchester United są mniej więcej zgodne, to samo dotyczy Jadona Sancho. Tym samym dla 25-latka znajduje się ostatnie stałe wyjście ze szlaku. Wróćmy więc do Dusana Vlahovicia.

PRZECZYTAJ: Rodrygo o kolejny krok bliżej do Premier League

Napastnik, który jeszcze w 2022 roku był porównywany do Erlinga Haalanda, nie miał takiego rozwoju jak Norweg. W poprzednim sezonie Vlahovic strzelił 17 goli w 44 meczach w koszulce Juve. Łącznie 58 goli w 145 meczach to wciąż znacznie poniżej oczekiwań starszej pani. Zwłaszcza, że 25-latek zarobił pensje, które do tej pory były zdecydowanie najlepiej wypłacane w klubie, czyli około 374 000 euro tygodniowych pensji.

Według dziennikarza transferowego Gianluci Di Marzio, Juventus pracuje nad pozbyciem się kosztów pensji Vlahovicia, który jest związany kontraktem do przyszłego lata. Di Marzio twierdzi, że Juve jest skłonne posunąć się tak daleko, że zerwa kontrakt, zlekceważy przychody ze sprzedaży napastnika i otworzy się na wolny transfer. Z Jadonem Sancho w składzie jest to ważny ruch. Wyzwaniem dla Juventusu jest to, że sam Vlahović nigdzie się nie spieszy.

Brak postów do wyświetlenia