Żona Thiago Silvy zdradziła, czy obrońca zostanie w Chelsea

5
Thiago Silva ze swoją rodziną. (zdjęcie: Frank Khalid OBE, Twitter)

Żona środkowego obrońcy Chelsea, Thiago Silvy, potwierdziła, że środkowy obrońca planuje zostać na Stamford Bridge na sezon 2023-24.

Pomimo podeszłego wieku, 38-latek jest integralną częścią drużyny Chelsea od czasu, gdy w 2020 roku przybył na darmowy transfer z Paris Saint-Germain.

Silva strzelił trzy gole w 32 występach w Premier League podczas kolejnego produktywnego roku ubiegłego sezonu i pozostał filarem zespołu w pierwszej połowie kampanii 2022-23 pod wodzą Grahama Pottera.

Reprezentant Brazylii zdobył nowy roczny kontrakt w lutym jako nagrodę za swoje wpływy i imponujące występy, dlatego nie powinien zostać wolnym agentem aż do lata 2024 roku.

Jednakże, gdy drużyna Franka Lamparda pogrążyła się w ciemnościach w środku tabeli i zajmuje 12. miejsce w tabeli Premier League, twierdzono, że Silva byłby otwarty na anulowanie kontraktu i odejście tego lata.

Ponieważ Chelsea pracuje nad przebudową swojego składu, The Blues najwyraźniej nie sprzeciwiają się wypuszczeniu Silvy, ponieważ Brazylijczyk skończy 39 lat we wrześniu.

Przeczytaj również: Dostaje zupełnie inne warunki pracy niż w PSG

Dyskutowano o powrocie do klubu z dzieciństwa Fluminense, gdzie spędził dwa oddzielne okresy w klubowej akademii. Pomiędzy tymi okresami był na wypożyczeniu w Dynamo Moskwa, w 2006 roku.

Prezes brazylijskich gigantów, Mario Bittencourt, powiedział niedawno podcastowi Cheguei, że był w kontakcie z Silvą w sprawie możliwego powrotu do domu, jednocześnie twierdząc, że sam zawodnik Chelsea ma palące pragnienie powrotu do swojego kraju urodzenia.

„Nigdy nie ukrywał chęci powrotu, ale nigdy nie powiedział, że wkrótce wróci. Powiedział, że chce zostać w Europie, aby zagrać na mistrzostwach świata i tak się stało” – powiedział Bittencourt.

„Powiedzieliśmy, że chcielibyśmy, żeby przyjechał w tym roku. A on był szczery, że przedłuży kontrakt do połowy 2024 roku.”

Po powrocie z sześciotygodniowej przerwy spowodowanej kontuzją więzadeł, Silva rozegrał pełne 90 meczów w każdym z ostatnich czterech meczów Chelsea w Premier League, a jego nazwisko było śpiewane przez kibiców gospodarzy w sobotnim remisie 2:2 z Nottingham Forest na Stamford Bridge.

Odsłonięto również transparenty wspierające środkowego obrońcę, a żona Silvy, Belle Silva, wyraziła swoją wdzięczność po meczu, jednocześnie potwierdzając, że rodzina zamierza pozostać w Londynie.

„Chcę podziękować wszystkim, którzy przyszli do mnie, żeby mnie przytulić, za piosenkę – „’Oh Thiago Silva. Thanks so much” – powiedział Silva.

„My, moja rodzina, mój mąż, moje dzieci i ja, jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwi tutaj, w Londynie, w Chelsea. Więc moja rodzina i ja jesteśmy Blue, jesteśmy Chelsea i zostajemy tutaj. Go The Blues!”

Przeczytaj także to: Gavi komentuje plotki o odejściu z Barcelony wśród powiązań z Chelsea

Sam weteran uspokoił kibiców Chelsea i zapewnił, że rozstanie się z klubem jedynie w przypadku niechęci do niego ze strony nowego menedżera.

„Mam tutaj kontrakt, prawda? To dziwne, bo kilka rzeczy wychodzi w mediach. To mnie nawet denerwuje, ale odnowiłem z Chelsea kontrakt dwa miesiące temu, jeśli się nie mylę. Zawsze wypełniałem swoje kontrakty.”

„Nie zostanę tutaj tylko wtedy, gdy Chelsea nie będzie mnie chciała na przyszły rok lub gdy nowy trener przybędzie i nie będzie chciał mnie zatrzymać. Ale w przeciwnym razie będę starał się wypełnić swój kontrakt, który jest podpisany do przyszłego roku. Wtedy, w przyszłym roku, zobaczymy, co tak naprawdę możemy zrobić” – powiedział Silva.

Były obrońca AC Milan ma na swoim koncie pięć bramek i cztery asysty w 115 meczach w koszulce Chelsea, wygrywając przy okazji Ligę Mistrzów, Klubowe Mistrzostwa Świata i Superpuchar UEFA.

Silva strzelił dwa gole w 33 meczach dla The Blues w tym sezonie i może wystartować po raz 25. w Premier League w niedzielnym meczu z Manchesterem City.