Zwycięstwo Polski nad Wyspami Owczymi

3
Reprezentacja Polski wygrała z Wyspami Owczymi 2:0 w meczu eliminacji do mistrzostw Europy 2024. (zdjęcie: Łukasz, twiter)

Reprezentacja Polski w piłce nożnej odniosła istotne zwycięstwo, pokonując Wyspy Owcze 2:0 w meczu eliminacyjnym do przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Bohaterem dnia został Robert Lewandowski, który na stadionie PGE Narodowym przełamał swoją bramkową suszę trwającą ponad 600 minut.

Po rozczarowującej porażce z Czechami 1:3 i szokującej porażce 2:3 z Mołdawią 20 czerwca, pomimo dwubramkowej przewagi do przerwy, Polska znajdowała się pod ogromną presją, aby wygrać ten mecz z Wyspami Owczymi.

Przeczytaj także: 95 lat temu ruszył pierwszy wyścig kolarski Tour de Pologne

– Wierzę, że ten wstrząs, że ta porażka z Mołdawią ukształtuje nasz charakter i będzie momentem przełomowym. Wierzę w chłopaków, w tę reprezentację. Jesteśmy w ciężkim położeniu, ale wszystko przed nami. Wiemy, o co gramy i na czym trzeba się skupić – podkreślił Lewandowski przed spotkaniem z Wyspami Owczymi, nawiązując do niespodziewanej porażki z Mołdawią we wcześniejszym meczu eliminacyjnym.

Mecz rozpoczął się od prób wysokiego pressingu Wysp Owczych, lecz nie udało im się stworzyć większych zagrożeń. Polska stopniowo przejmowała kontrolę, ale ich wysiłki pokrzyżował obrońca Wysp Owczych i bramkarz Matthias Lamhauge.

W pierwszej połowie obie drużyny miały trudności ze strzeleniem gola. W drugiej połowie Polska dominowała w posiadaniu piłki, ale miała trudności z wykorzystaniem swoich okazji. Lewandowski, który na PGE Narodowym nie strzelił gola od ponad 600 minut, wreszcie przełamał się zamieniając rzut karny na gola. Jedenastka dla Biało-Czerwonych została podyktowana po zagraniu ręką piłkarza z Wysp Owczych w polu karnym.

W 83. minucie Lewandowski strzelił swojego drugiego gola, pokonując Mattiasa Lamhauge’a dokładnym uderzeniem z pola karnego. Jak się okazało, drugie trafienie kapitana polskiej kadry ustaliło wynik. 

Przeczytaj także: Młody słoweński napastnik RB Lipsk na radarze Barcelony

Choć wydawało się, że było to proste zwycięstwo ze 125. w tabeli drużyną FIFA, Polska wywiązała się ze swojego obowiązku i zapewniła sobie trzy kluczowe punkty. To zwycięstwo stanowi promyk nadziei dla ich kampanii kwalifikacyjnej do Euro 2024.

Po czterech meczach Polacy mają na swoim koncie sześć punktów w grupie E. W kolejnym starciu eliminacyjnym Biało-Czerwoni zmierzą się z Albanią. Spotkanie w Tiranie zostanie rozegrane w niedzielę.