Hubert Hurkacz zmierzył się z Novakiem Djokovicem w 1/8 finału Wimbledonu. Był to setny mecz Novaka Djokovica na Wimbledonie i pierwszy, w którym Hubert Hurkacz był tak bliski ogrania Serba. Mecz trwał dwa dni, a Hurkaczowi udało się wyrwać seta Serbowi. Ostatecznie lepszy był jednak Novak Djokovic.
Tenisowy świat z zaciekawieniem obserwował mecz Novaka Djokovica z Hubertem Hurkaczem. Dla Novaka Djokovica było to bowiem setne spotkanie rozegrane na Wimbledonie. Dla Huberta Hurkacza, półfinalisty imprezy z 2021 roku, była to z kolei szansa na zapisanie się w historii jako ten, który zatrzymał Djokovica na drodze do zrównania się w ilości zwycięstw Wimbledonu z Rogerem Federerem. Wygrywając tegoroczną edycję turnieju, Serb zrównałby się z Rogerem Federerem w ilości triumfów na Wimbledonie. Federer wygrał Wimbledon rekordowe osiem razy.
To był najlepszy mecz Huberta Hurkacza w tym sezonie. Hurkacz grał z Djokovicem jak równy z równym. Już w pierwszym secie spotkania pokazał, że nie podda się bez walki, doprowadzając do tie-breaka, w którym prowadził nawet 6-3 i zabrakło mu tylko jednej piłki do wygrania seta. Równie groźny Polak był w drugim secie, gdzie o losach partii także rozstrzygnął serwis. Hurkacz dysponował tego dnia tak bezbłędnym serwisem, że Novak Djokovic bezradnie rozkładał ręce, a w rozgrywanym następnego dnia trzecim secie przegrał swoje podanie i seta. Mecz przerwano z końcem drugiego seta i wznowiono kolejnego dnia ze względu na ciszę nocną w dzielnicy Wimbledon. Niestety w czwartym secie spotkania Hubert Hurkacz stracił swój serwis i dał się raz przełamać, co wystarczyło Djokovicowi do triumfu w meczu. Serb pokonał Polaka 7:6(6), 7:6(6), 6:7(5) i 6:4 w 3 godziny i 7 minut.
Mecz Hurkacza z Djokovicem nie był zwykłym kolejnym meczem Djokovica, to był jego setny występ w turnieju, a liczba ta została osiągnięta tylko przez dwóch tenisistów wcześniej: Federera (119) i Connorsa (102). Tym bardziej więc należą się brawa dla Huberta Hurkacza, że w takim spotkaniu udało mu się zachwiać pewnością siebie Novaka Djokovica i ugrać z nim seta.
-To był bardzo, bardzo wyrównany mecz. Wszystko mogło potoczyć się inaczej. Hubert miał swoje szanse, zwłaszcza w tie-breaku pierwszego seta. Owszem, w ważnych momentach, szczególnie w czwartym secie, udawało mi się czytać jego serwis. I dokonałem tego jednego przełamania, które było kluczem do sukcesu. Hubert trafiał większość swoich pierwszych serwów. Nie pamiętam kiedy tak źle returnowałem. Nie sądziłem, że będzie miał tak dobry serwis. W końcu udało mi się go czytać i przewidywać. To rodzaj hazardu z nim, ponieważ uderza pod każdym kątem. Jest taki dokładny. Uderza ponad 130 mil w zasadzie przy każdym serwisie. To kwestia szczęścia, by w ułamku sekundy dokonać wyboru dobrej strony. Stoczyliśmy niesamowitą bitwę!- powiedział po meczu Novak Djokovic.
CZYTAJ: Channing Tatum dołącza do obsady „Deadpool 3”
CZYTAJ: Co się stanie, jeśli na Wimbledonie będzie padać? Instrukcja
