W pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy Fenerbahce SK Sebastiana Szymańskiego pokonało FC Twente. Polski pomocnik wpisał się na listę strzelców, a do tego dołożył jeszcze asystę.
Już w 33 minucie tureckie Fenerbahce doprowadziło do wyrównania 1:10: za sprawą Jaydena Oosterwolde’a, któremu asystował Sebastian Szymański.
W 60 minucie natomiast to sam Polak strzelił gola na 2:1, a pomógł mu w tym ostatnim podaniem Fred.
24-letni polski pomocnik na boisku spędził 83 minuty, po czym został zmieniony przez Merta Hakana Yandasa.
Przeczytaj: Dwa rekordy życiowe polskich 800-metrowców w półfinałowych biegach na Mistrzostwach Świata w Budapeszcie
Dla Polaka jest to już trzeci gol w eliminacjach Ligi Konferencji Europy oraz trzecia asysta. W drużynie gości na ławce rezerwowych zasiadł polski bramkarz Przemysław Tytoń.
Ostatecznie klub Szymańskiego zwyciężył 5:1 z holenderskim FC Twente, i jest w bardzo komfortowej sytuacji przed drugim meczem. Rewanż zaplanowano na 31. sierpnia o godzinie 19:00 w Enschede.
Przeczytaj: Kłopoty Roberta Lewandowskiego