Niezależnie od tego, czy jesteś zagorzałym kibicem, czy przypadkowym widzem, nic nie przebije emocji i intensywności, jakie towarzyszą oglądaniu najlepszych drużyn i zawodników, rywalizujących na boisku do koszykówki. Nadchodzące mecze zapowiadają się spektakularnie. Nadszedł czas, aby zaznaczyć w kalendarzu i przygotować się na niezapomniane chwile.
Lakers vs. Warriors – wtorek, 18 października
Dwie największe gwiazdy gry, LeBron James i Stephen Curry, spotykają się w Chase Center w drugim meczu meczu double-header TNT. W tym meczu zobaczymy, jak obrońcy tytułu Warriors zmierzą się z odświeżoną i całkowicie pozbawioną kontuzji drużyną z Los Angeles pod okiem nowego trenera w postaci Darvina Hama, który ma zmienić styl gry Lakers. Curry (34 l.) i James (37 l.) wspólnie poprowadzili swoje zespoły do ośmiu z ostatnich 11 tytułów mistrza NBA, a także zdobyli sześć nagród Kia MVP. To starcie zapowiada się na zapis w podręcznikach historii.
Lakers vs. Clippers – środa, 9 listopada
Pierwsza w sezonie „Bitwa o Los Angeles” niewątpliwie będzie punktem kulminacyjnym kalendarza NBA. Po poprzednim otwierającym meczu pomiędzy Clippers i Lakers, który wywołał falę dyskusji, oczekuje się, że ten pojedynek będzie intensywny i emocjonujący. Zarówno Clippers, jak i Lakers mają w swoich szeregach utalentowanych zawodników, a gdy są całkowicie bez kontuzji, stają się jeszcze potężniejsi. Publiczność może spodziewać się na korcie mnóstwa gwiazd, w tym takich nazwisk jak LeBron James, Anthony Davis, Russell Westbrook, Paul George, Kawhi Leonard oraz odnowiony i zmotywowany John Wall. Te gwiazdy dadzą z siebie wszystko, aby zapewnić zwycięstwo swojej drużynie.
Nuggetsy vs. Celtics – piątek, 11 listopada
Długo czekaliśmy, aż dwukrotny MVP Kia Nikola Jokić będzie całkowicie wolny od kontuzji. Trzymamy kciuki, że w końcu zobaczymy to w latach 2022–2023, a ta gra w TD Garden będzie sprawdzianem. Jamal Murray nie gra od 4 kwietnia 2021 r., ale obecnie plan zakłada, że 25-latek wróci do gry w okresie przygotowawczym (od miesięcy uczestniczy w pracach sądowych). Michael Porter Jr. W zeszłym sezonie rozegrał zaledwie dziewięć meczów z powodu kontuzji pleców, ale na nadchodzący sezon też patrzy pozytywnie.
CZYTAJ: Pomimo 2-letniej przerwy Simone Biles wygrywa historyczny tytuł!
CZYTAJ: Brytyjczycy wybrali najlepszy film z serii o Jamesie Bondzie