AS Roma rozbiła Empoli (7:0), a swojego debiutanckiego gola strzelił Romelu Lukaku. Jose Mourinho wypowiadał się o podopiecznym w samych superlatywach.
AS Roma zanotowała bardzo kiepski początek sezonu. W pierwszych trzech kolejkach uzbierała zaledwie punkt, a wielu graczy trafiło na listę kontuzjowanych.
Dlatego też tak ważny był niedzielny mecz z Empoli. W nim Giallorossi wygrali aż 7:0, a jedną z bramek strzelił Romelu Lukaku. Był to jego pierwszy gol w nowych barwach.
Przeczytaj: Magdalena Fręch z awansem do drugiej rundy WTA 1000 w Guadalajarze
– To nie było ważne dla mnie. Dla niego pewnie tak, napastnicy żyją dzięki golom. Odkąd do nas trafił, liczy się dla niego tylko drużyna, niezależnie od tego, czy strzeli, czy nie. Rzecz jasna jest szczęśliwszy po bramce, zwłaszcza zdobytej przed trybuną fanatycznych kibiców – powiedział Jose Mourinho. Przez kilka tygodni Lukaku negocjował swój powrót do Interu Mediolan. Ostatecznie, jednak, wylądował w Rzymie. – Romelu musi czuć się szczęśliwy, kochany i chciany. Przybył tu i stało się jasne, że zespół potrzebował kogoś takiego, jak on. To gość, który lubi wygrywać. Nie sądzę, by Inter miał powody do złości. Wygrali derby 5:1 i mają wielu wspaniałych napastników. Powinni więc cieszyć się z powodu byłego trenera, który potrzebował snajpera – dodał w swoim stylu The Special One.
W najbliższy czwartek Giallorossi rozpoczną swoją kampanię w Lidze Europy. Zmierzą się na wyjeździe z Sheriffem Tyraspol.
Przeczytaj: Milan zdemolowany przez Inter w derbach Mediolanu