Iga Świątek po mistrzowsku zaprezentowała się podczas WTA Finals w Cancun, pokonując w dwóch setach Coco Gauff 6:0, 7:5. Tym zwycięstwem Świątek praktycznie zapewniła sobie miejsce w półfinale turnieju.
Mecz rozpoczął się od wyraźnych różnic w występach, ponieważ Coco Gauff od początku miała trudności z przystosowaniem się do warunków na boisku, mimo że był to jej drugi mecz w turnieju.
Nieprzewidywalne wiatry potęgowały jej nieszczęścia, utrudniając jej ocenę trajektorii piłki, co skutkowało licznymi niewymuszonymi błędami. Z kolei Iga Świątek od samego początku wykazywała się niezwykłym skupieniem i pewnością siebie. Pierwszy set zakończył się już po 27 minutach na korzyść Polki.
Absolutely flawless tennis 🎾@iga_swiatek races to a one-set lead against Gauff after 27 minutes.#WTAFinals pic.twitter.com/5k7Z3sKFA5
— wta (@WTA) November 1, 2023
Jednak charakter tenisa może się radykalnie zmienić i ten mecz nie był wyjątkiem. Po siedmiu kolejnych przegranych gemach, Gauff „przebudziła się” i po serii lepszych zagrań doprowadziła do stanu 3:1. Świątek zmniejszyła stratę przy swoim podaniu, ale później przez prawie 13 minut próbowała przełamać rywalkę w szóstym gemie. Bez skutku, bo Amerykanka obroniła trzy break pointy.
Co nie udało się Świątek w szóstym gemie, powiodło się w ósmym. Gauff miała jeden podwójny błąd, a chwilę później, broniąc break pointa, posłała piłkę w siatkę.
Kolejne dwa gemy także skończyły się przełamaniami, w czym dużą rolę odegrał silny wiatr. Szczególnie przeszkodził on Amerykance, która popełniła dwa podwójne błędy serwisowe z rzędu. Świątek wygrała dwa kolejne gemy, kończąc mecz po równo 1,5 godzinie.
CZYTAJ: Szok! Bayern Monachium został wyeliminowany przez trzecioligowy klub!
Iga Świątek, zachowując niezachwianą koncentrację, zdominowała rywalkę i zapewniła sobie zasłużone zwycięstwo.
Triumf ten jest drugim zwycięstwem polskiej tenisistki w Cancun i jej dziewiątym zwycięstwem w dziesięciu spotkaniach z Coco Gauff.
„Nie ma sposobu na taki wiatr, nie da się przewidzieć, w którą stronę zawieje. Na otwartym korcie zawsze wieje w jedną stronę, ale trybuny sprawiają, że się kręci. Nie należy za dużo o tym myśleć, trzeba skupić się na tym, żeby brać poprawkę na wiatr, a nie na samym wietrze” – powiedziała Świątek w pomeczowym wywiadzie na korcie.
W piątek Iga Świątek zmierzy się z Ons Jabeur w swoim ostatnim meczu fazy grupowej, kończąc imponującą passę w WTA Finals w Cancun.
🇵🇱 KOLEJNE ZWYCIĘSTWO IGI ŚWIĄTEK! Polka pokonała Coco Gauff 6:0, 7:5 i ma już niemal pewny awans do półfinału WTA Finals. Co za emocje i zmienność sytuacji w drugim secie!
🇬🇧 ANOTHER WIN FOR IGA ŚWIĄTEK! She beats Coco Gauff 6:0, 7:5. Iga is very close to advance to the SF.… pic.twitter.com/lCXBnlBPwR
— Z kortu – informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) November 1, 2023
Gra o 9 mln dolarów
Zmagania na kortach twardych w Cancun toczą się o cenne rankingowe punkty, ale też o duże premie finansowe. W puli nagród jest 9 milionów dolarów. Finał odbędzie się 5 listopada.
CZYTAJ: Emiliano Martínez przewiduje kolejnego zdobywcę Złotej Piłki
Iga Świątek odniosła drugie zwycięstwo w Cancun!✌️ Polka pokonała Coco Gauff 6:0, 7:5!🇵🇱👏 Zobaczcie skrót tego spotkania!
📺 WTA Finals możecie oglądać w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/b5oaS4zUYF pic.twitter.com/UCpDZBqmaB
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 2, 2023