Rodri z Manchesteru City opowiedział otwarcie o pełnej wyzwań atmosferze w drużynie po ostatnich zmaganiach w Premier League.
Pomocnik Manchesteru City, Rodri, opowiedział o tym, jak nierówna forma zespołu odbiła się na nastrojach w szatni. Jaka panuje atmosfera po ostatnich zmaganiach w Premier League?
Obecni mistrzowie Europy, którzy po zaledwie jednym zwycięstwie w ostatnich sześciu meczach ligowych doświadczyli spadku formy na własnym boisku, udali się na Klubowe Mistrzostwa Świata w Arabii Saudyjskiej z nadzieją, że ich los się odmieni.
Pomimo problemów z Premier League, Man City zaprezentował się imponująco w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata przeciwko Urawa Reds, zapewniając przekonujące zwycięstwo 3:0 nawet bez kontuzjowanych Erlinga Haalanda i Kevina de Bruyne. To zwycięstwo stawia ich o krok od potencjalnego zdobycia niezwykłego piątego tytułu w 2023 roku, a Rodri chętnie przyjmuje tę perspektywę.
CZYTAJ: Gwiazda Manchesteru City powróciła i ponownie spotkała się z Erlingiem Haalandem
W rozmowie z reporterami, Rodri przyznał, że w szatni panowały niekorzystne nastroje po ich ostatnich występach w lidze, ale podkreślił znaczenie zmiany koncentracji i pogoni za globalnym sukcesem. Stwierdził: „Mamy ogromną szansę zdobyć niesamowite trofeum. Jesteśmy w finale. To było trudne. Musimy zrobić wszystko, żeby to wygrać. Musimy dać z siebie wszystko, aby wygrać wszystko, ponieważ to będzie historia. To byłby niesamowity bieg, gdybyśmy zakończyli rok z aż pięcioma tytułami.”
Zastanawiając się nad zmaganiami Man City w Premier League, Rodri zauważył: „Po kilku ostatnich meczach mieliśmy bardzo złe samopoczucie i było to odczuwalne w szatni, więc myślę, że Klubowe Mistrzostwa Świata są dla nas dobrym przystankiem, przed którym mogliśmy jeszcze złapać oddech”.
Rodri uważa, że Klubowe Mistrzostwa Świata nadeszły w idealnym momencie, aby klub zresetował się i wymazał „bardzo złe samopoczucie, które ostatnio było w szatni”.
Manchester City midfielder Rodri believes the Club World Cup has come at the perfect time for the club to reset and erase a ‘very bad feeling in the changing room’.#MCFC
— The Athletic | Football (@TheAthleticFC) December 20, 2023
More from @Millar_Colin ⬇️https://t.co/Cq4McwJmgT
Pomocnik podkreślił znaczenie zachowania spokoju, koncentracji i ciężkiej pracy, aby pokonać trudne okresy, wierząc, że przyjdą pozytywne rezultaty.
„W takich chwilach mieszają się w tobie uczucia, czujesz, że zawiodłeś, przez co tracisz punkty. Czasami zasłużenie, czasami nie. To czas, w którym należy się wyciszyć i skupić na pracy. Trzeba pracować tak ciężko, jak to możliwe, a rezultaty przyjdą same” – powiedział pomocnik.
CZYTAJ: Bernardo Silva z Manchesteru City o przejściu do Barcelony
Manchester City, będący obecnie w historycznej pogoni za światowym uznaniem, zmierzy się z Fluminense w finale Klubowych Mistrzostw Świata. Pomimo braku kluczowych zawodników, takich jak De Bruyne i Haaland, menedżer Pep Guardiola nie przestaje mieć nadziei, że zespół prowadzony przez takich zawodników jak Matheus Nunes, Bernardo Silva i Julian Alvarez zdobędzie swoje pierwsze w historii trofeum Klubowych Mistrzostw Świata FIFA. W następstwie tego międzynarodowego przedsięwzięcia, Man City wznowi rozgrywki Premier League przeciwko Evertonowi 27 grudnia.