Real Madryt będzie chciał tej zimy zakończyć całą sagę transferową z udziałem Kyliana Mbappe, przygotowując ofertę z ograniczonym terminem na podjęcie decyzji.
W jednej z najdłuższych historii okna letniego 2022 roku, Los Blancos byli gotowi podpisać kontrakt z piłkarzem Paris Saint-Germain tylko po to, by Francuz w ostatniej chwili odrzucił ich ofertę na rzecz dłuższego pobytu w stolicy Francji.
CZYTAJ: Real Madryt podjął decyzję w sprawie Ancelottiego
Mbappe podpisał kontrakt, który początkowo miał obowiązywać do 2025 roku, zanim ujawniono, że ostatni rok obowiązywania tej umowy jest opcjonalny. Na chwilę obecną może opuścić PSG za darmo latem 2024 roku, co oznacza, że od 1 stycznia będzie mógł negocjować z innymi klubami.
W rezultacie, The Athletic donosi, że Real Madryt ponownie zainteresował się 25-latkiem, choć planuje podejść do sytuacji w zupełnie inny sposób. Aby uniknąć porażki z 2022 roku, którą część klubu uważa za „zdradę” ze strony Mbappe, hiszpańscy giganci złożą ofertę z określonym terminem. Według doniesień, napastnik będzie miał czas do połowy stycznia na zaakceptowanie transferu, po czym Real zaprzestanie zainteresowania.
Real Madryt podejmie nową próbę pozyskania napastnika PSG Kyliana Mbappé i dał mu termin na podjęcie decyzji, czy chce dołączyć do zespołu latem tego roku.
🚨 Real Madrid will make a new attempt to sign PSG forward Kylian Mbappé — and have given him a deadline to decide if he wants to join this summer.
(Source: @MarioCortegana) pic.twitter.com/DIE5rhjbII
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) December 29, 2023
To nie będzie jedyna różnica w podejściu Realu do Mbappe w tym oknie. Ciągłe prace budowlane na Santiago Bernabeu obciążyły budżet klubu w porównaniu z półtora rokiem temu, co oznacza, że Real nie chce tworzyć kominów płacowych. Wie, że mogłoby się to odbić na spójności zespołu. Dlatego Mbappe będzie musiał zaakceptować to, co mu zaproponują. Według The Athletic, zapewni to klubowi utrzymanie swoich rocznych celów w zakresie zysków, a jednocześnie pozwoli uniknąć niepokojów w szatni związanych ze sporami płacowymi.
Marca pisze, że Real zaproponuje Mbappe takie same warunki, jak dwa lata temu. Jeśli piłkarz je zaakceptuje, będzie w Madrycie zarabiał 26 mln euro netto rocznie i otrzyma 130 mln euro premii za podpisanie kontraktu.
„Warunki wpisują się w strukturę wynagrodzeń, o które dbają w Realu, by uniknąć napięć. Mbappe i tak zarabiałby najlepiej w całej drużynie, ale Królewscy nie będą konkurować z astronomicznymi kwotami, które może Francuzowi zapłacić PSG” – pisze Marca.
Duet pomocników Jude Bellingham i Aurelien Tchouameni to tylko dwa przykłady zawodników, którzy niedawno odrzucili lepsze oferty finansowe, aby dołączyć do Realu Madrytu, na co Mbappe będzie musiał się zgodzić, jeśli ma podpisać kontrakt przyszłego roku. PSG ze swojej strony ma nadzieję, że dzięki doskonałemu pakietowi finansowemu, Francuz pozostanie na Parc des Princes na długie lata.
„W PSG panuje przeczucie, że Mbappe może jeszcze raz przedłużyć kontrakt. Niektórzy uważają, że Real nie będzie w stanie zaproponować piłkarzowi takiego kontraktu, jak ten oczekuje. Francuski klub czuje się dobrze zabezpieczony, ale żadne rozstrzygnięcie nie będzie dla niego zaskoczeniem” – pisze The Athletic.
CZYTAJ: Kylian Mbappe zagrał z bratem. Ethan Mbappe zadebiutował w PSG
Marca sugeruje, że Mbappe ma ostatnią szansę, by dołączyć do Realu. Jeśli odmówi i tym razem, zamknie sobie drogę do Madrytu na zawsze.
