Arabia Saudyjska chce zainwestować w tenis!

7
Kort tenisowy w Arabii Saudyjskiej (Onet)

Arabia Saudyjska coraz śmielej wchodzi na rynek sportu. Już teraz to właśnie w Arabii Saudyjskiej gra Cristiano Ronaldo. Odbywają się tam również wyścigi Formuły 1. Okazuje się, że Arabia Saudyjska prowadzi również rozmowy z władzami ATP. Czy to oznacza, że tenis zawita do Arabii Saudyjskiej?

Tenis to jedna z najbardziej prestiżowych i najdroższych dyscyplin, jaką można uprawiać. Przekonanie o utarło się z powodu królewskiego pochodzenia tego sportu i dużej ilości pieniędzy, jakiej potrzeba, żeby wyszkolić zawodowego tenisistę. Nic więc dziwnego, że to właśnie tenisem zainteresowała się Arabia Saudyjska, jedno z najbogatszych państw świata.

Choć w tenisie są ogromne pieniądze, to trafiają do zaledwie kilku zawodników. Jest to bowiem dyscyplina indywidualna, wygrany w turnieju może być więc tylko jeden. To on dostaje najwyższą pulę nagrody, a reszta musi zadowolić niewielkimi gażami. Władze tenisa są jednak świadome tego, że treningi i sztab szkoleniowy, zarówno tego wygranego, jak i przegranego, kosztują tyle samo, dlatego szukają sposobów na zwiększenie nagród pieniężnych dla wszystkich. Tu pojawia się Arabia Saudyjska z ogromnymi kwotami.

Władze ATP szukają sposobów na to, by wzbogacić pulę nagród w ważniejszych turniejach tak, by dorównać tej, która obowiązuje na turniejach wielkoszlemowych. W rozmowie z „Financial Times” szef organizacji męskiego tenisa Andrea Gaudenzi zdradził, że ATP prowadzi obecnie rozmowy z szejkami w tej sprawie.

-Odbyliśmy obiecującą rozmowę, ale ważne jest, by pozostać wiernym naszej historii, współpracując z obecnymi partnerami, a nie działając przeciwko nim. Trzeba zachować to, co jest dla nas święte, jest jak zasady gry.- zdradził Gaudenzi.

CZYTAJ: Oscary zmieniają zasady przyznawania nagrody w kategorii „najlepszy film”

CZYTAJ: Fani zaskoczeni wyznaniem Rogera Federera o jego relacji z Rafaelem Nadalem