Mikel Arteta będzie szczęśliwy tylko wtedy, gdy Arsenal odzyska dwa punkty po błędzie VAR, który spowodował wyrównanie z Brentfordem w sobotnim starciu Premier League.
Organ sędziowski PGMOL przeprosił Arsenal za błąd ludzki, który był przyczyną błędnej decyzji VAR.
Czytaj: Football-Insider: Pociąg Arsenalu odjechał
Sędzia VAR, Lee Mason, zapomniał narysować linie, aby sprawdzić spalonego na wyrównaniu Ivana Toneya. Ta bramka nie powinna zostać uznana, ponieważ asystujący Christian Norgaard znalazł się na spalonym.
„Zakończyliśmy spotkanie, a później przeanalizowaliśmy tę akcję. Odczuwamy ogromny gniew i rozczarowanie. To nie był błąd ludzki. To było duże, duże nieporozumienie i brak zrozumienia swojej pracy.” – powiedział Arteta.
„To nie do przyjęcia”.
„To kosztowało Arsenal dwa punkty, które nie zostaną nam zwrócone. Będziemy więc musieli znaleźć te dwa punkty w innym spotkaniu.”
Czytaj: Czy po odrzuceniu oferty z Arsenalu, zdecyduje się na United?
Professional Game Match Officials Board, czyli organ odpowiedzialny za sędziów Premier League, ukarał doświadczonego arbitra i odsunął go od uczestnictwa w zbliżającej się kolejce.
Mason nie został wybrany do żadnego meczu Premier League w ten weekend.
Szef sędziów PGMOL, Howard Webb, skontaktował się z Arsenalem, aby przyznać się i wyjaśnić druzgocący błąd, który miał miejsce.
Arsenal zmierzy się z Manchesterem City w najważniejszym meczu Premier League.
