Nie jest niespodzianką, co donosi Kicker. Bayern Monachium zdecydował się nie aktywować opcji wykupu prawego obrońcy Portugalii João Cancelo po zakończeniu sezonu.
Bayern Monachium nie planuje uruchomienia opcji wykupu w umowie wypożyczenia Joao Cancelo z Manchesteru City.
28-latek niespodziewanie przeniósł się na Allianz Arena w styczniu po tym, jak wypadł z łask Pepa Guardioli.
Twierdzono, że kłótnia między zawodnikiem a menedżerem doprowadziła do nagłego odejścia Cancelo, chociaż reprezentant Portugalii od tamtej pory zaprzeczył, jakoby doszło do takiej awantury.
João Cancelo po prostu brakuje ducha zespołowego.
Jednym z powodów braku kontynuacji współpracy muszą być nastroje i nastawienie Portugalczyka w związku z brakiem czasu gry pod poprzednim kierownictwem Juliana Nagelsmanna. Coś, co wzmocniło się po weekendowym zwycięstwie 4:2 z Borussią Dortmund, kiedy nie chciał świętować zwycięstwa z kibicami.
Mówi się, że to też dlatego, że Cancelo potwierdził, że Julian Nagelsmann zostanie zwolniony, zanim stanie się to oficjalną wiadomością.
Czytaj: Cancelo znowu w tarapatach
Cancelo przybył na wypożyczenie z Manchesteru City zeszłej zimy, w następstwie rzekomego rozłamu między zawodnikiem a głównym trenerem Josepem Guardiolą. To klub, do którego Portugalczyk wróci po sezonie, jeśli Bayern Monachium zdecyduje się go nie kupować.
Czytaj: Real Madryt szuka nowego Galacticos
Manchester City kupił João Cancelo z Juventusu za 65 milionów euro latem 2019 roku.