Dla wszystkich fanów piłki nożnej nadeszła dobra wiadomość dotycząca Sergio Rico. Bramkarz Paris Saint-Germain (PSG) wyszedł dziś ze szpitala. Hiszpan spędził 82 dni w szpitalu po strasznym wypadku.
28 maja w Hiszpanii 29-letni bramkarz PSG spadł z konia i został przez niego kopnięty w głowę, doznał urazu czaszkowo-mózgowego. Tuż po zdarzeniu trafił do szpitala Virgen del Rocio w Sewilli, gdzie walczył o życie prawie dziesięć tygodni.
CZYTAJ: Reprezentacja Polski triumfuje nad Argentyną w otwierających Mistrzostwach Świata U-21
Lekarze wprowadzili go w stan śpiączki i do 5 lipca był podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Okres powracania do zdrowia przebiegał pomyślnie, a bramkarz dziękował na Instagramie wszystkim za pomoc wyrażając nadzieję na szybkie spotkanie.
Chociaż początkowo oczekiwano, że bramkarz PSG wcześniej wyjdzie ze szpitala, jego zwolnienie zostało przełożone ze względu na typowe wyzwania w tak złożonym procesie zdrowienia. Szpital potwierdził jego wypis zaplanowany na dziś.
Best news of the day. PSG goalkeeper Sergio Rico is being released today from hospital — in 30 minutes, 82 days after the incident. 🇪🇸@sergiorico25 ❤️💪🏻 pic.twitter.com/b021WfwXQn
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 18, 2023
Wychodząc ze śpiączki 19 czerwca, 29-latek został następnie zwolniony z oddziału intensywnej terapii 5 lipca.
Przed tym druzgocącym incydentem, Rico siedział na ławce rezerwowych PSG w zremisowanym 1:1 meczu ze Strasburgiem.
W tym momencie wznowienie kariery piłkarskiej nie jest głównym celem, ponieważ wchodzi on w kolejną fazę powrotu do zdrowia. Specjaliści medyczni podtrzymują pozytywne nastawienie, pod warunkiem, że jego rehabilitacja będzie postępować zgodnie z zamierzeniami.
CZYTAJ: Kylian Mbappé podejmuje ostateczną decyzję dotyczącą Realu Madryt
Zawodnika Paris Saint-Germain z pewnością czeka dłuższa rekonwalescencja, ale najważniejsze, że jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Ten rozwój sytuacji to znacząca ulga nie tylko dla jego rodziny, ale dla całego obozu PSG, który niezłomnie wspierał go od przerażającego incydentu w maju.
Kontrakt Rico z PSG obowiązuje jeszcze przez rok.
