Całkowicie zaskakująca oferta z klubu Premier League

5
Jeszcze latem wydawało się, że jego dni w zespole są policzone, lecz Raphinha zadeklarował swoją chęć pozostania w Katalonii.

W zeszłym miesiącu ojciec Ansu Fatiego wyszedł i narzekał na brak czasu syna na zabawę. W ostatnich sezonach Barcelona okrzyknęła hiszpańską młodzież jako część kręgosłupa przyszłego ataku Barcy, w tym sezonie klub zdecydował się wstrzymać czas gry dla 20-latka. Wraz z nakazaną przez Barcelonę poprawą finansową tego lata, kilka klubów z Premier League podjęło kroki w kierunku kupna zawodnika.

Tottenham i inne duże kluby zasygnalizowały swoje zainteresowanie. Zaskakujące jest to, że 14. najlepszy klub w Premier League, 7 punktów nad strefą spadkową, jest pełen pewności siebie i wierzy, że może pozyskać zawodnika, którego Barcelona miała chronić za pomocą klauzuli wykupu w wysokości 1 miliarda euro.

CZYTAJ: Ten Hag ogłasza kolejny przełom w United

Na początku tego tygodnia hiszpański SPORT twierdził, że agent Ansu Fati, Jorge Mendes, zagwarantował Barcelonie ofertę w wysokości 70 milionów euro od Premier League.

Według hiszpańskich mediów Wolverhampton i Julen Lopetegui wysłali sygnał, że oferują 30 milionów euro plus Rúbena Neves za Ansu Fatiego. Mendes bardzo dobrze kontroluje Wolverhampton. Umieścił tam wielu portugalskich piłkarzy, dlatego zaciekle broni tej oferty i stara się przekonać piłkarza do przejścia.

CZYTAJ: Umowa ustna z nowym klubem!

Nie bardzo widzimy Barcelonę zgadzającą się na tę ofertę, ani Ansu Fati zakładającego strój Wolverhampton w walce o przetrwanie w Premier League, wiele kilometrów od meczów w Europie. Sprawa nie jest jednak zamknięta.