Javier Tebas o Barcelonie. „Szkodzi rozgrywkom poprzez swoją sytuację ekonomiczną”

2
Obecna kadencja jest trzecią, w której Javier Tebas szefuje La Liga. Na zdjęciu Javier Tebas.

Prezydent La Liga, Javier Tebas, jest znany ze swoich kontrowersyjnych komentarzy pod adresem drużyn ze swojej ligi i innych lig. Ostatnio oskarżył Premier League o nadmierne wydatki na transfery w niewłaściwy sposób, wspominając jednocześnie o sytuacji finansowej FC Barcelony. Tebas mówił ostatnio o różnicy między prezydentem Realu Madryt Florentino Perezem a prezydentem FC Barcelony Joanem Laportą.

Tebas był obecny na wydarzeniu III Jornadas de Clubs, które odbyło się w centrum kongresowym Port Aventura we wtorek i środę. Podczas konferencji, Tebas poruszył różne kwestie związane z hiszpańską piłką nożną, w tym kontrowersyjny temat Super Ligi.

Real Madryt i FC Barcelona nadal mają duże szanse na powołanie Super Ligi w ciągu kilku lat. Projekt został odrzucony przez wiele klubów w całej Europie, w tym czołowe drużyny Premier League, PSG, Bayern Monachium i nie tylko. Tebas wspomniał, że sam jest przeciwny Super Lidze i że podda się do dymisji, jeśli powstanie Super Liga.

Tebas mówił o Super Lidze i o tym, kto jego zdaniem stoi za projektem pomiędzy Florentino Perezem i Joanem Laportą.

Tebas podkreślił, że inicjatorem inicjatywy Super Ligi jest Florentino Pérez, prezydent Realu Madryt, a nie Joan Laporta. Tebas zasugerował, że Laporta, biorąc na swoje barki brzemię obecnej trudnej sytuacji Barcelony, ma zbyt mało wolnego miejsca, aby przejąć dodatkowe obowiązki.

„Florentino nie chce, aby La Liga była silna, a przynajmniej chce, aby była ligą, którą kontroluje. Nie chce, by została ona zachwiana przez kluby, które się rozwijają, które mogą mu podbierać piłkarzy. Mówi, że w Hiszpanii wart jest tylko Madryt. Uważa, że wszystkie pieniądze, jakie generuje hiszpański futbol, to zasługa Realu Madryt i trochę Barçy.”

Tebas powiedział: „To jest prowadzone przez Florentino. Laporta niczym nie kieruje, ma wystarczająco dużo do zrobienia z Barçą. Laporta czeka, aby zobaczyć, czy wygra na loterii, ponieważ wierzy, że będzie to ekonomicznym rozwiązaniem dla klubu. Może czekać, bo tak się nie stanie.”

CZYTAJ: Jürgen Klopp odpowiada na wezwanie Barcelony w sprawie nowego menedżera

Tebas porównał La Ligę do innych rozgrywek ligowych na świecie. – Możemy przeanalizować sytuację w każdej lidze. Myślę, że w Premier League pieniądze zostały zmarnowane. Nie chcę podawać nazwisk konkretnych piłkarzy, lecz niektóry mogli zostać przeszacowani. Przeanalizuję ligę po lidze. Jedyną, z którą możemy się porównywać, jest Bundesliga, ponieważ tylko nasze rozgrywki są zrównoważone. Barcelona szkodzi La Lidze poprzez swoją sytuację ekonomiczną – powiedział Tebas.

Tebas podkreślił pilną potrzebę finansową stojącą przed Barceloną, podkreślając, że bez sprzedaży zawodników klub nie wygenerowałby wystarczających przychodów, aby spełnić zasadę 1+1 hiszpańskiej federacji. Zasada ta stanowi, że kluby mogą inwestować w transfery tylko tyle, ile otrzymują ze sprzedaży zawodników.

Szef La Ligi wyraził przekonanie, że Barcelona w nadchodzącym oknie letnim bardzo skorzysta na wpływach transferowych. Zasugerował, że klub prawdopodobnie już opracowuje strategię i aktywnie zabiega o sprzedaż zawodników, aby poprawić ich sytuację finansową.

„Jeśli Barça nie będzie sprzedawać, nie będzie miała więcej dochodów, aby osiągnąć zasadę 1:1. Jeśli te pieniądze pojawią się w czerwcu, będą mile widziane dla Barçy. Wyobrażam sobie, że pracują nad dokończeniem sprzedaży tego aktywa” – powiedział Tebas.

Utrzymujące się wyzwania finansowe Barcelony powodują niepewność co do jej zdolności do dokonywania nowych transferów w każdym oknie transferowym, ponieważ Barcelona często boryka się z wymogami rejestracyjnymi ze względu na ograniczenia finansowe.

Javier Tebas skomplementował sytuację finansową Realu Madryt

Javier Tebas wypowiadał się także na temat sytuacji finansowej Realu Madryt, która jest lepsza niż sytuacja FC Barcelony. Tebas powiedział: „Kilka tygodni temu mówiłem, że szanse na transfer Kyliana Mbappe wynoszą około 50%. Moim zdaniem teraz jest to już więcej.”

„Myślę, że jest to około 55-60% szans. Z każdym dniem, kiedy Mbappe nie podpisze nowego kontraktu z PSG, te szanse będą wzrastać” – przyznał.

CZYTAJ: Gwiazda Realu Madryt ma problemy ze zdobyciem gola dla Los Blancos

Zdaniem szefa La Liga Real stać będzie nie tylko na pozyskanie Mbappe, ale również na inne transfery. Klubowe finanse są bowiem w doskonałym stanie.

„Czy Real będzie mógł kupić także Alphonso Daviesa oraz innych piłkarzy? Nie znam dokładnych kosztów operacji z udziałem Mbappe” – ocenił Tebas.

W każdym razie ten klub ma doskonałą sytuację finansową. Przez ostatnie lata nie robili żadnych szalonych rzeczy” – zakończył szef La Liga.