Juventus szybko odpadł z rozgrywek Ligi Mistrzów i musiał zadowolić się grą w Lidze Europy. Tu włoskiemu zespołowi wcale nie idzie lepiej. W pierwszym meczu fazy play-off drużyna Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika tylko zremisowała z FC Nantes 1:1 na własnym stadionie.
Przypomnijmy, że Liga Europy jest dla piłkarzy Juventusu ostatnią furtką awansu do Ligi Mistrzów.
W trakcie sezonu na turyński klub spadła kara w postaci 15 odjętych punktów. W związku z tym drużyna z Piemontu straciła szansę na walkę o mistrzostwo Włoch, a co jeszcze dla niej gorsze, najprawdopodobniej nie da rady zakończyć sezonu nawet w górnej części tabeli.
Zobacz także: Paul Scholes pochwalił Manchester United po występie na Camp Nou
Dlatego też przed spotkaniem Juventus – FC Nantes cały obóz Starej Damy zapowiadał, że zrobi wszystko, aby zaprezentować się w Lidze Europy z jak najlepszej strony. Dziennikarze i kibice sugerowali nawet, że włoski zespół może być jednym z faworytów do końcowego triumfu. Pierwszy mecz na to jednak nie wskazuje. Francuski zespół zdołał zatrzymać ekipę Starej Damy na jej własnym stadionie.
Przeczytaj jeszcze: Lech Poznań remisuje w meczu Ligi Konferencji Europy UEFA
Mecz Juventus FC – FC Nantes zakończył się rezultatem 1:1. Wynik ten w lepszym położeniu stawia graczy z Francji przed rewanżem na własnym terenie.
Co się dzieję z Juventusem Turyn? Czy znana marka zaskoczy i zacznie grać na miarę swoich możliwości? Czy Juve zdobędzie Ligę Europy? Trzymamy kciuki za znaną markę i za Polaków grających w klubie z Itali.
