Legenda Manchesteru United twierdzi, że Erik ten Hag nie może polegać na Raphaelu Varane

0
Raphaël Varane

Powstało wiele spekulacji odnośnie przyszłości Raphaela Varane’a w Manchesterze United, a fani i dawne legendy klubu wyrażają obawy w związku z jego ostatnimi występami.

Wśród fanów Manchesteru United krążą pogłoski na temat przyszłości francuskiego obrońcy Raphaela Varane’a w klubie. Niedawny występ Varane’a w roli zmiennika Jonny’ego Evansa, który doznał kontuzji podczas meczu z FC Kopenhagą, wywołał zdziwienie ze względu na mimikę Piłkarza. Niektórzy kibice spekulują, że Varane może być coraz bardziej niezadowolony z przejścia na ławkę rezerwowych na korzyść Evansa i Harry’ego Maguire’a w wyjściowym składzie i to niezadowolenie zdawało się mieć wpływ na jego występ w meczu, prowadząc do porażki 4:3.

CZYTAJ: Marcus Rashford z czerwoną kartką w meczu z Kopenhagą

Spekulacje te znalazły potwierdzenie w słowach byłej legendy Manchesteru United, Paula Scholesa. Varane siedział na ławce rezerwowych podczas ostatnich meczów Premier League przeciwko Manchesterowi City i Fulham. Menedżer Man United, Erik ten Hag, wyjaśnił swój wybór w derbach Manchesteru jako decyzję taktyczną.

Scholes wyraził jednak obawy co do takiego podejścia, sugerując, że Erik ten Hag zwrócił się do Harry’ego Maguire’a i Jonny’ego Evansa, ponieważ radzą sobie lepiej przy piłce niż Raphael Varane, na którym menedżer Manchesteru United nie może polegać. Wzbudziło to niepokój wśród kibiców.

Scholes twierdzi, że Erik ten Hag nie może polegać na Raphaelu Varane’u i wyjaśnia, dlaczego Jonny Evans i Harry Maguire stali się środkowymi obrońcami pierwszego wyboru w Manchesterze United.

Francuz był pierwszym wyborem środkowego obrońcy Man United, gdy był w dobrej formie, w zeszłym sezonie, ale niespodziewanie stracił swoje miejsce na rzecz Evansa w tej kadencji po tym, jak 35-latek wrócił latem na Old Trafford na zasadzie wolnego transferu.

Tymczasem Maguire w zeszłym sezonie stracił miejsce w podstawowej jedenastce i był bliski opuszczenia klubu po tym, jak latem pozbawiono go stanowiska kapitana.

Reprezentant Anglii ostatecznie pozostał na Old Trafford po nieudanej przeprowadzce do West Hamu i od tego czasu powrócił do zespołu z powodu kontuzji Lisandro Martineza.

Aż do tego sezonu, Maguire i Evans ostatni raz rozpoczęli wspólny mecz dla Leicester w grudniu 2019 roku, a Scholes zasugerował, że zależność Ten Haga od tej pary może niepokoić.

„Właściwie myślę, że wystawia Maguire’a i Evansa na środkowej obronie, ponieważ uważa, że to dwaj środkowi obrońcy najlepiej grający piłką” – były pomocnik United powiedział TNT Sports.

„Co samo w sobie jest pewnym zmartwieniem” – dodał Scholes.

Scholes wyraził ponadto rozczarowanie ostatnią formą Varane’a. Poddał w wątpliwość stabilność czwórki obrońców i przytoczył niepewny występ Varane’a w meczu z Galatasaray.

Jak dotąd w tym sezonie Man United stracił 16 goli w 11 meczach w Premier League i 11 w czterech występach w Lidze Mistrzów.

Scholes zasugerował, że słabość defensywy można powiązać z kontuzjami, które w tym sezonie pozbawiły Ten Haga wielu piłkarzy.

CZYTAJ: Marcel Sabitzer zdradził dlaczego Man United ma tak fatalny start

Luke Shaw ostatni raz zagrał w przegranym meczu z Tottenhamem 19 sierpnia, natomiast Martinez pauzuje od połowy września i nie wróci przed świętami Bożego Narodzenia po przejściu operacji kontuzji stopy.

Aaron Wan-Bissaka pauzował przez ponad miesiąc z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego, a Victor Lindelof był niedostępny przez weekend z powodu choroby.

Aby pogłębić problemy Haga, Scholes zasugerował, że Holender nie może polegać na doświadczonych zawodnikach, takich jak Varane i Casemiro, którzy jak dotąd w tym sezonie zawiedli.

Ponieważ Manchester United stoi w obliczu niepewności co do roli Varane’a w składzie i występów zespołu w defensywie, kibice i eksperci z niecierpliwością czekają na dalszy rozwój sytuacji, mając nadzieję na bardziej stabilną i pełną sukcesów przyszłość klubu.