Odważne słowa Michała Probierza przed starciem z Walią: „Jesteśmy głodni dominacji!”

4
Probierz przed finałem w Cardiff: "Przyjechaliśmy tutaj wygrać ten baraż". (zdjęcie: PSN Futbol, x)

W obliczu zbliżającego się finału barażowego Euro 2024 z Walią, w którym stawka jest wysoka, mistrz polskiego futbolu Michał Probierz nie waha się i mówi dokładnie, czego oczekuje. W deklaracji przedmeczowej podkreślił, jak kluczowe znaczenie ma umacnianie przez swój zespół autorytetu na boisku. „Od początku chcemy przejąć kontrolę. Nie chodzi tylko o sprawność fizyczną; chodzi także o odporność psychiczną” – zapewnił.

W emocjonujący półfinałowy pojedynek w ubiegły czwartek, Polska pokonała Estonię 5:1 w Warszawie, a Walia tego samego dnia w Cardiff pokonała Finlandię 4:1. Teraz oczy wszystkich zwrócone są na wtorkowe starcie, które ma rozstrzygnąć, kto zdobędzie bilet na Mistrzostwa Europy rozpoczynające się w Niemczech w czerwcu.

CZYTAJ: Mamy lidera w walce o Sebastiana Szymańskiego

Plan gry Polski jest krystalicznie jasny

„Przeanalizowaliśmy każdy ruch Walii na długo przed barażami. To drużyna zbudowana na błyskawicznych kontratakach, a skrzydłowi potrafią mocno uderzać. Znamy ich mocne strony i jesteśmy gotowi je unicestwić” – ujawnił Probierz podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Cardiff.

„Ale przede wszystkim chodzi o odciśnięcie naszego stylu w grze. Chcemy narzucić tempo od samego początku, aby zdominować każdy aspekt tego spotkania. Jesteśmy gotowi przetrwać tę burzę fizycznie i psychicznie, ponieważ przybyliśmy tutaj w jednym celu – po zwycięstwo. Wiemy, że przyjechaliśmy tutaj wygrać ten baraż” – dodał Probierz.

„Spotkań barażowych czy finałowych się nie gra, je się wygrywa. Mamy swoje strategie na ten mecz, ale dopiero zobaczymy na boisku, jak Walia zareaguje na to, co mamy przygotowane” – powiedział Probierz.


Z trenerem zgadza się polski obrońca Jan Bednarek.

„Jeśli zagramy na miarę swoich możliwości, zwycięstwo będzie nasze” – śmiało zadeklarował Bednarek.

„Wiemy już, jak to jest grać w finale barażów… wygraliśmy go. Graliśmy tutaj dwa lata temu, więc wiemy, czego się spodziewać” – powiedział Bednarek.

Bo w końcu nie chodzi tylko o grę; chodzi o dumę narodową.

„Rozumiemy wagę tej chwili – dla nas, dla naszych fanów, dla całego narodu. Emocje będą wysokie, jak powinny w tak kluczowym meczu, ale musimy pozostać skupieni. Będziemy grać mądrze, pamiętając, że to nie jest sprint; to maraton trwający 90 minut” – podkreślił trener.

CZYTAJ: Tajny plan Łukasza Podolskiego dla FC Köln

Scena jest gotowa, napięcie jest wyczuwalne. Przygotujcie się na epickie starcie w Walii i Polsce w finale baraży Euro 2024 dzisiaj, 26 marca o 20:45.