Pia Skrzyszowska z brązowym medalem Halowych Mistrzostw Świata w Glasgow

6
Pia Skrzyszowska poszła w ślady Ewy Swobody. (zdjęcie: PZLA:, x)

Pia Skrzyszowska zdobyła brązowy medal lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata w Glasgow w biegu na 60 m przez płotki. Mistrzyni Polski w finale uzyskała czas 7,79. Triumfowała Devynne Charlton z Bahamów, która poprawiła własny rekord świata na 7,65.

Pia Skrzyszowska poszła w ślady Ewy Swobody, która w sobotę zdobyła srebrny medal halowych mistrzostw świata w biegu na 60 m. Podobnie jak na płaskim dystansie w sobotę, płotkarki rywalizowały przez całą niedzielę. W porannej sesji Polka była najszybsza w eliminacjach z czasem 7,80 s. Po kilku godzinach lekkoatletki wróciły na bieżnię i Skrzyszowska jeszcze poprawiła się w półfinale, w którym wyrównała rekord życiowy (7,78). Był to trzeci czas półfinałów, co rozbudziło nadzieje przed finałem.

CZYTAJ: Ewa Swoboda zdobyła srebro podczas Halowych Mistrzostw Świata

Skrzyszowska nieco została na starcie, ale później złapała perfekcyjny rytm i na dystansie przebiła się na podium. Absolutnie poza zasięgiem rywalek była główna faworytka Devynne Charlton z Bahamów, która pobiła własny rekord świata czasem 7,65 s.

Srebro wywalczyła Francuzka Cyrena Samba-Mayela, która miała także drugi czas półfinałów. Polka zdobyła brąz ze świetnym czasem 7,79. Dla Polski to historyczny rezultat – 22-latka już awansem do finału zapisała się na kartach jako pierwsza polska finalistka HMŚ w biegu na 60 m ppł. Medal jest ukoronowaniem jej genialnego występu!

Nie mam rekordu Polski, ale mam brązowy medal mistrzostw świata. Ten start kosztował mnie dużo emocji, bo naprawdę dużo się działo. W półfinale coś zrobiłam sobie w kostkę, ale w końcu wyszło dobrze. Miałam swoje emocje pod kontrolą. Wszystko szło tak jak chciałam. Byłam skupiona i pobiegłam trzy najlepsze wyniki w sezonie. Moim słowem przewodnim był dzisiaj spokój. Pomyślałam sobie, że jeśli chcę walczyć na igrzyskach olimpijskich, to nie mogę bać się halowych MŚ — powiedziała wzruszona Skrzyszowska.

Mistrzyni Polski w półfinale wyrównała swój rekord życiowy wynikiem 7,78. Do rekordu kraju Zofii Bielczyk brakuje jej tylko 0,01 sekundy.

CZYTAJ: Bayern zatrzyma w składzie obrońcę Tottenhamu