Według dziennikarza Sports Digitale, Sercana Dikme, agent pomocnika Arsenalu Jorginho polecił swojemu klientowi przejście do Besiktas.
Jorginho nie miał w tym sezonie regularnych występów w barwach Kanonierów, rozegrał 926 minut w 20 występach w różnych rozgrywkach. W tym czasie rozegrał 10 meczów, w których strzelił jednego gola i zanotował jedną asystę.
Jorginho będzie chciał zyskać więcej czasu na grę, ponieważ chce znaleźć się w składzie Włoch na UEFA Euro 2024 jeszcze w tym roku. Dlatego jest otwarty na opuszczenie Arsenalu w trwającym zimowym oknie transferowym.
Dikme poinformował, że Besiktas skontaktował się z drużyną z północnego Londynu w sprawie potencjalnego transferu, pisząc na X: „Opinie Beşiktaş o Jorginho są pozytywne. Nawiązano pierwszy kontakt”.
CZYTAJ: Bohaterski występ Polaka poprowadził Spurs do zwycięstwa w starciu NBA
Besiktas nawiązał pierwszy kontakt w sprawie pomocnika Arsenalu, Jorginho. Mało tego, opinia drużyny Süper Lig na temat możliwego transferu jest „pozytywna”, co oznacza, że jeśli uda im się zawrzeć umowę z Arsenalem, będzie otwarta na powitanie pomocnika.
🚨 BREAKING 🚨 Besiktas have made initial contact for Arsenal midfielder Jorginho.
KEEP or SELL him this window??? pic.twitter.com/rx9GBSBV5b
— THE RED ARMY (@nischal_15) January 22, 2024
Jorginho dołączył do Kanonierów z Chelsea za 12 milionów euro w styczniu 2023 roku. Zagrał w 36 meczach na Emirates Stadium, strzelając jednego gola i notując dwie asysty.
Arsenal nigdy tak naprawdę nie wykorzystywał potencjału Jorginho pod wodzą Mikela Artety.
Jego kontrakt z klubem wygasa latem.
CZYTAJ: Światowe media zszokowane rasistowskim skandalem we Włoszech: „Obrzydliwe”
Mikel Arteta o umiejętnościach Arsenalu przy stałych fragmentach gry po zwycięstwie nad Crystal Palace
W sobotę, 20 stycznia, Kanonierzy pokonali Crystal Palace 5:0 na Emirates Stadium w Premier League.
Gabriel Magalhaes strzelił otwierającego gola po rzucie rożnym w 11. minucie. Następnie gospodarze w 37. minucie podwyższyli wynik na 2:0, ale tym razem pomógł zawodnik rywala, bowiem Dean Henderson zaliczył samobójczą bramkę. Leandro Trossard podwyższył na 3:0 w 59. minucie, po czym Gabriel Martinelli (90+4′, 90+5′) strzelił dwa gole i zapewnił swojej drużynie wielkie zwycięstwo.
Jakub Kiwior na placu gry pojawił się w 81. minucie meczu zastępując Gabriela.
Po zwycięstwie nad Crystal Palace, menadżer Mikel Arteta mówił (za pośrednictwem Arsenal.com) o tym, jak ważna jest dobra umiejętność jego zespołu w stałych fragmentach gry:
„To bardzo ważne. Prawda jest taka, że w zeszłym tygodniu przepracowaliśmy mniej stałych fragmentów gry niż wszystkich innych aspektów gry. Na tym polega piękno, pracowaliśmy nad wieloma rzeczami, które się wydarzyły, i dużo trenowaliśmy.”
„Jestem naprawdę zadowolony z czystego konta, czego nam brakowało do wygrywania większej liczby meczów, liczby strzelonych bramek i dzielenia się tymi bramkami, co moim zdaniem będzie miało naprawdę dobry wpływ na zespół. „
Kanonierzy zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli Premier League, tracąc pięć punktów do prowadzącego Liverpoolu. W następnym meczu zmierzą się z Nottingham Forest na City Ground 30 stycznia.
CZYTAJ: Piłkarz Bundesligi powrócił na boisko po walce z rakiem