Polacy opadli z sił. Dawid Kubacki traci koszulkę lidera

8

Norweg Halvor Egner Granerud wygrał oba konkursy w Bad Mitterndorf, odebrał Dawidowi Kubackiemu koszulkę lidera klasyfikacji generalnej i zarobił już ponad milion złotych. Podczas gdy Granerud rośnie w siłę, Kubacki opada z formy. W Bad Mitterndorf zajął dopiero 10. i 17. miejsce. Źle się dzieje również u Kamila Stocha.

Po prawie trzech miesiącach dominacji w sezonie polscy skoczkowie opadli z sił. Ich spadek formy po tak długotrwałej doskonałej dyspozycji był do przewidzenia. Niemniej jednak martwimy się o naszych Biało-czerwonych. Grozi to utratą możliwości walki o najważniejsze tytuły sezonu.

Dawid Kubacki traci koszulkę lidera klasyfikacji generalnej

Dawid Kubacki pozostawał liderem klasyfikacji generalnej od początku sezonu. Od początku też tak jak wskoczył na podium, tak regularnie na nie powracał aż do teraz. Nic więc dziwnego, że złapał chwilową zadyszkę. Niestety jednak spadek formy dopadł Kubackiego w momencie, kiedy Norweg Halvor Egner Granerud rośnie w siłę. Kubacki zapłacił wiec wysoką cenę za słabszą dyspozycję. Ponieważ Norweg odebrał mu w ostatnią sobotę w Bad Mitterndorf plastron lidera, a niedzielnym konkursem dołożył tyle punktu do swojego rankingu, że Kubackiemu będzie coraz trudniej go dogonić. Polak stracił też na rzecz Graneruda 1. miejsce w klasyfikacji zarobków w tym sezonie. Granerud zaoblił już ponad milion złotych, podczas gdy Dawid Kubacki zbliża się do ośmiuset tysięcy.

Kamil Stoch może wypaść z pierwszej dziesiątki rankingu

W ostatnich tygodniach wydawało się, że Kamil Stoch zaczyna odnajdywać swoją mistrzowską formę i pokaże jeszcze, na co go stać. Niestety Polak zaliczył tak nieudany występ w Bad Mitterndorf, zajmując odległą 19. pozycję, że spadł na 9. miejsce w klasyfikacji generalnej, a jeśli jego skoki nie ulegną poprawie, to może wypaść poza pierwszą dziesiątkę rankingu.

Trzymamy ciuki

Przy obecnej dyspozycji Polaków grozi im nawet utrata drugiego miejsca w klasyfikacji drużynowej. Mamy nadzieję, że dyspozycja Polaków jest chwilowa. Wierzymy, że jeszcze wielokrotnie w tym sezonie dadzą nam powody do radości i dumy. Koniec sezonu w skokach narciarskich w kwietniu. Następne konkursy z udziałem polskich skoczków odbędą się już 3 lutego.