Właściciel chce Grahama Pottera, a dyrektor sportowy chce Régisa Le Brisa

2
Graham Potter, były taktyk Brighton i Chelsea, jest o krok od powrotu na stanowisko menedżera. (zdjęcie: chelsea, twitter)

Francuski klub Nice zyskał wiele ambicji po tym, jak najbogatszy brytyjski Sir Jim Ratcliffe kupił klub za 100 milionów euro od chińsko-amerykańskiego przedsiębiorcy Chien Lee latem 2019 roku.

Lucien Favre, który kiedyś prowadził klub, został sprowadzony zeszłego lata jako menedżer, ale nie poszło mu tak dobrze i w styczniu został zwolniony. Didier Digard związał się umową tymczasową do końca roku.

CZYTAJ: Arsenal gotowy z 200 milionami funtów na pozyskanie dwóch piłkarzy!

Według informacji Get French Football News, dyrektor sportowy firmy będącej właścicielem klubu (INEOS), Dave Brailsford, chce, aby stery francuskiej ligi przejął były menedżer Chelsea, Brighton i Östersund, Graham Potter. (Firma INEOS jest własnością Sir Jima Ratcliffe’a).

W kierownictwie sportowym klubu panuje spór. Dyrektor sportowy klubu, Florent Ghisolfi, chce zobaczyć Régisa Le Brisa z Lorient na ławce trenerskiej w przyszłym sezonie.

Graham Potter, któremu zaproponowano Leicester dzień po tym, jak został zwolniony z Chelsea, musi być bardzo zainteresowany tą posadą. Jednym z aspektów, który sprawia, że ​​ta praca jest jeszcze bardziej ekscytująca, jest bardzo niewielka odległość do Old Trafford, jeśli Sir Jim Ratcliffe kupi Manchester United.

CZYTAJ: Potwierdzone! Liverpool dziękuje gwiazdorskiemu kwartetowi