Trener akademii w Liverpoolu. Trener Glasgow Rangers. Aston Villa i Premier League. To zupełnie naturalny rozwój kariery, gdy jako legenda Liverpoolu musisz zdobyć niezbędne doświadczenie i status, aby pewnego dnia wrócić na Anfield i poprowadzić The Reds. Potem przyszła niezrozumiała – poza finansowymi – decyzja o wycofaniu się do ligi saudyjskiej. Kiedy był to również sportowy kryzys, trudno wyobrazić sobie kolejną pracę trenerską dla Stevena Gerrarda. Angielski klub dostrzega swoją szansę i wyciąga rękę.
W zeszłym tygodniu Gerrard zakończył pracę w klubie z Arabii Saudyjskiej po osiemnastomiesięcznym pobycie, który można określić tylko jako porażkę.
Na wyspie piłkarskiej jeden z klubów już skontaktował się z Gerrardem. Klub League Two Carlisle United zwolnił w poniedziałek menedżera Mike’a Williamsona po pięciu porażkach w ostatnich sześciu meczach. Według Daily Mail, amerykańscy właściciele, którzy nie uważali, że posiadanie klubu z dołu czwartej ligi angielskiej jest tak fajne, są zainteresowani posadą Stevena Gerrarda.
Może wyzwanie, którego teraz potrzebujesz, Stevie?
